Jaka UE po zmianach traktatów? Saryusz-Wolski: To już nie będzie Unia. Będziemy mieli "superpaństwo" i będą rządzić nim wybrane siły

„Te zmiany są tak głębokie, że w zasadzie można mówić, że to już nie będzie Unia. Że w miejsce Unii, taką jaką znamy, (…) będziemy mieli nowy twór, który nazywam ‘superpaństwem’” - powiedział europoseł Jacek Saryusz-Wolski w programie „O co chodzi?” w TVP Info, którego gospodarzem był Bronisław Wildstein.

Czym charakteryzować się będzie „superpaństwo”, o którym mówił europoseł PiS?

Ono ma wszelkie cechy oligarchicznego tworu, bo będą rządzić nim wybrane państwa i wybrane siły polityczne. I ma cechy hegemoniczne, bo jedni będą władali drugimi i po za tym wchodzić w alianse chociażby z Rosją

— wyjaśnił.

Esencja tych zmian (…) polega na tym, że jest ich tak wiele, że de facto to przestaje być organizacja międzynarodowa taka, jaką znamy, tylko staje się państwo, w którym kraje członkowskie stają się landami

— dodał.

Gość Wildsteina wskazał również, jakie kompetencje mają być przekazane przez państwa na poziom Unii Europejskiej.

Na czym polega głębokość tych zmian? Następuje masowy transfer kompetencji na poziom Unii Europejskiej - 9 nowych kompetencji. 2 wyłącznych i 7 tzw. dzielonych, ale które także mają być kompetencjami Unii. To jest środowisko, klimat, polityka zagraniczna, polityka bezpieczeństwa, polityka obrony, polityka granic, infrastruktura transgraniczna, przemysł, edukacja i zdrowie. Powstaje pytanie, co pozostaje państwom członkowskim? Bardzo niewiele

— powiedział.

kk/TVP Info