Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau pojawił się na spotkaniu z wyborcami kandydatki KO do Sejmu Aleksandry Wiśniewskiej. Sytuacja ta wywołała emocjonalną reakcję kandydatki, która zamiast podjąć polemikę z szefem MSZ, zdecydowała się skarżyć do kamery.

Bazarowa dyplomacja w wydaniu Zbigniewa Rau. Minister Rau wtargnął na spotkanie z wyborcami Artura Dunina i moje. Wstyd zakończymy 15.10.

— napisała na Twitterze Aleksandra Wiśniewska.

Polska zasługuje na służbę zagraniczną z prawdziwego zdarzenia. Obecnie rządząca partia tego nie reprezentuje. Na sprawiedliwy, uczciwy kraj, który nie oszukuje swoich obywateli, który ma kompetentny korpus służby zagranicznej, który jest uczciwy, który potrafi reprezentować, a nie ośmieszać Polskę na arenie międzynarodowej, jak pan minister Zbigniew Rau

— mówiła na nagraniu wyraźnie rozemocjonowana kandydatka KO. Obok widać ministra Rau, z którym Wiśniewska mogłaby podjąć rozmowę, zamiast przeprowadzać swoje medialne przedstawienie.

Fala komentarzy ws. nagrania Wiśniewskiej

Zachowanie Wiśniewskiej jest krytykowane przez komentatorów w sieci.

Dyplomacja a Pani zachowanie, to dwa niemające ze sobą niczego wspólnego światy.

Konia kują, rozwielitka czułki podstawia.

Tupet ma…

Minister ma klasę większość by umarła ze śmiechu… swoją drogą warto więcej tej pani, zrobi dobry wynik

Pani niech nie płacze, bo beksów w polityce nikt nie lubi

Nie myślałaś o samorealizacji na deskach teatru?

tkwl/Twitter

CZYTAJ TAKŻE:

— Kandydatka Tuska znów się kompromituje. Wiśniewska porównała sytuację kobiet w Polsce do… Jemenu. Internauci są bezlitośni

— Kandydatka KO obiecuje „apolityczne wojsko”. Na konwencji PO gen. Gocuł, na listach Paktu Senackiego gen. Różański