Za Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem poszedł Michał Kołodziejczak. Szef AgroUnii ogłosił, że jego ugrupowanie także pojawi się na organizowanym 4 czerwca marszu Donalda Tuska.

AgroUnia idzie na marsz Tuska

Michał Kołodziejczak w nagraniu zamieszczonym na Twitterze poinformował, że AgroUnia będzie 4 czerwca na marszu Tuska.

AgroUnia za każdym razem pokazuje, że stoi po stronie Polaków i tam, gdzie są problemy do pilnego rozwiązania. Dlatego 4 czerwca będziemy na marszu w Warszawie i pokażemy, że mimo różnic politycznych możemy być z tymi, od których się różnimy i będziemy walczyć o normalność w kraju

— oświadczył Kołodziejczak.

Wygłaszając swoje orędzie Kołodziejczak przechadzał się koło Zamku Królewskiego. Szef AgroUnii powiedział, że jego ugrupowanie ma doświadczenie w organizowaniu protestów.

Wtedy nie mogliśmy doczekać się poparcia opozycji. Ale tym razem nie będziemy szukać urazy, nie będziemy unosić się honorem. Kiedy jest na ulicy opozycja, my wyjdziemy razem z nimi. Wiemy, że takie protesty mogą naprawdę dużo zmienić. My zmieniliśmy czterech ministrów rolnictwa, wpłynęliśmy na zmianę zapisów ustaw. Udało się to zrobić i tym razem będzie dokładnie tak samo – pod jednym warunkiem, że będziemy razem i będziemy stali po stronie Polaków

— stwierdził Michał Kołodziejczak.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Kasta” jak wierne wojsko. Ruszy w marszu Tuska. Czy to jeszcze sędziowie, czy przyboczna gwardia byłego premiera? Co im obiecano?

— Czego spodziewać się po marszu 4 czerwca? Rzecznik PiS: Zamiast zająć się sobą, pewnie będą mówili o nas. To wynika z pustki programowej

— „Wolne sądy”?! Sędzia Laskowski wybiera się na marsz 4 czerwca. Kaleta: „A w poniedziałek znów przywdzieje togę”

WKT/TT