„Od kilku tygodni jeden bardzo nieszczęśliwy i nadpobudliwy polityk, ciągle pociągający nosem, próbuje zaczepiać mnie i obrażać publicznie” - napisał na Twitterze były szef MSWiA, europoseł PiS, Joachim Brudziński, odnosząc się do wypowiedzi posła KO Sławomira Nitrasa.

Nitras o wyglądzie polityków PiS

Przecież im się już paski nie domykają, oni się wszyscy tak rozpaśli. I w sensie fizycznym, i finansowym. No przecież tak nie można, ludzie. Niech pan zobaczy, jak wygląda Brudziński. Pamiętam go sprzed 7 lat – normalny, szczupły, fajny facet, nawet się potrafił ubrać

— powiedział wczoraj w rozmowie z RMF FM poseł KO Sławomir Nitras, przekonując, że politykom PiS pomóc może wyłącznie „ścisła dieta, szczególnie odpiłowanie od publicznych stanowisk”.

Parlamentarzysta opozycji czynił zastrzeżenia także na temat wyglądu europoseł i byłej szefowej KPRM Beaty Kempy oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.

Brudziński odpowiada

Europoseł Brudziński zabrał głos na temat wypowiedzi Nitrasa.

Od kilku tygodni jeden bardzo nieszczęśliwy i nadpobudliwy polityk, ciągle pociągający nosem, próbuje zaczepiać mnie i obrażać publicznie

— napisał na Twitterze.

Pewno liczy ten chłoptaś na moją nerwową reakcje. Ale reagować na jego zaczepki ma taki sam sens jak kopanie się z osłem

— podsumował.

Parlamentarzysta PiS Piotr Król zwrócił uwagę, że poseł KO ma też inne sprawy na głowie i niekoniecznie jest to nadwaga polityków PiS.

Zabawne, że ten zapalony lotnik amator z rekordowa ilością lotów w radiu ZET stwierdził, że latał do pracy. W kadencji w której 2 lata była epidemia i ograniczenia we wchodzeniu na salę plenarną. Warto wystąpić do kancelarii sejmu o daty lotów i nastąpi cudowne wyciszenie 🤣

Warto przypomnieć, że Nitras nie jest jedynym politykiem opozycji, który atakuje oponentów za ich wygląd. Partyjny kolega Nitrasa, europoseł i były szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski swego czasu kazał Beacie Kempie „walnąć się w zatłuszczony łeb”, natomiast sekretarza stanu w KPRM Michała Wójcika nazwał „knurem”.

To ciekawe, że politycy opozycji, choć tak pewni wygranej w wyborach parlamentarnych, jednocześnie uciekają się do tak desperackich metod, jak szydzenie z wyglądu.

CZYTAJ TAKŻE:

-Obrzydliwy popis „angielskiego gentlemana”! Sikorski próbuje obrazić Kempę. Müller reaguje: Język pseudoarystokratów z Platformy

-„Body Shaming” w stylu PO. Nitras o PiS: „Przecież im się już paski nie domykają, oni się wszyscy tak rozpaśli”; „Im się geny pozmieniały”

aja/Twitter, Radio Zet