Nowy guru ekonomiczny opozycji, a rozwiązania stare: likwidować, prywatyzować, wydłużać czas pracy - napisał we wtorek wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Wcześniej we wtorek w rozmowie w Radiu ZET ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski odniósł się do programów socjalnych wprowadzonych przez rząd ZP. Pytany, czy Polski nie stać na tak rozbudowane programy socjalne i czy trzeba je ograniczyć, odparł: „Tak”. Jego zdaniem przyszli rządzący powinni realizować wybrane, najbardziej celowane programy socjalne, których teraz nie ma np. wspieranie samotnie mieszkających emerytów
Ekspert wskazał, że należałoby z kolei wycofać te programy socjalne, które są bezskuteczne.
Np. 500 plus dla najbogatszych. Natychmiast! (…) 500 złotych dla kogoś, który zarabia 10-20 tys. na pierwsze dziecko, czy nawet na drugie?! Przecież to nie zmienia jego sytuacji, a w masie to bardzo dużo zmienia
— mówił.
Drenujemy pieniądze od biedniejszych do najbogatszych. Takich programów jest dużo
— dodał.
Według niego 13. i 14. emeryturę - „tzw., przecież to nie są emerytury” - trzeba włączyć do normalnych świadczeń, normalnie indeksować, a nie pokazywać „takie polityczne wziątka” - tak, jak robi to Prawo i Sprawiedliwość - na zasadzie: „zbliżają się wybory no to w sierpniu albo wrześniu wypłacimy tą tzw. czternastkę”
Ekonomista mówił ponadto, że ma jedną receptę, „żeby sobie wszyscy liderzy opozycji uświadomili, (…) w jakiej poważnej sytuacji jesteśmy i żeby zrozumieli siebie nawzajem”.
Apel do Razem
Ale nie na tej zasadzie, że niech partia Razem zrozumie, że musi zawiesić na kołek swój program. Bo również Platforma Obywatelska musi zrozumieć, że jest znaczna część elektoratu, która tę partię popiera. Muszą razem usiąść i muszą powiedzieć tak: realizujemy wybrane, najbardziej celowane programy socjalne, których teraz nie ma np. takim programem jest wspieranie samotnie mieszkających emerytów
— powiedział Grabowski.
Pytany, czy wydłużenie wieku emerytalnego jest nieuniknione, Grabowski przyznał, że tak.
Zdaniem byłego członka RPP, gospodarka musi być oparta „na prywatnych podmiotach działających na rynku konkurencyjnym, a nie państwowych, upolitycznionych, działających w warunkach monopolu”. Dopytywany, jakie firmy zostawiłby w rękach państwa, wskazał, że „tylko najbardziej strategiczne”.
Nie widzę powodu, żeby w długim okresie jakiekolwiek były. Nawet firmy zbrojeniowe w Stanach Zjednoczonych są prywatne. Lotniska, wiadukty i autostrady
— podkreślił Grabowski.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/629598-premier-o-grabowskim-nowy-guru-rozwiazania-stare