Poseł PO Sławomir Nitras na antenie Polsat News zdecydowanie potwierdzał kurs PO w kierunku tzw. liberalizacji prawa aborcyjnego. „Mamy najbardziej restrykcyjne w Europie prawo aborcyjne i trzeba po prostu przestać hamletyzować, tylko oddać kobietom im prawa” - stwierdził Nitras.

CZYTAJ TAKŻE:

— Absurd! Trzaskowski twierdzi, że KE blokuje Polsce wypłatę środków z KPO przez… premiera. „Oszukiwał Unię Europejską”

— Platforma po stronie cywilizacji śmierci! Tusk za aborcją do 12. tygodnia. Zapowiada wycinanie konserwatystów z list wyborczych

Czy Paweł Kowal i Paweł Poncyljusz nie będą już mogli kandydować z list KO?

Nie wiem jakie będzie ostateczna decyzja zarządu krajowego, natomiast chciałbym, żeby oni kandydowali z list PO, ale chciałbym też, nie kryję, żeby panowie zrozumieli, że z takim prawem aborcyjnym, jakie mamy w Polsce, po prostu nie możemy w XXI wieku funkcjonować

— zaznaczył Nitras.

„To nie jest konserwatyzm”

To nie jest konserwatyzm, atakować gejów i lesbijki, atakować mniejszości narodowe, odbierać prawa kobietom. To nie jest konserwatyzm. Nie chcę tutaj nikogo obrażać, ale to nie jest konserwatyzm

— mówił.

To PiS zaostrzył prawo aborcyjne. Przepraszam, nie ma powrotu do stanu poprzedniego, bo kompromis został zniszczony i nie bez udziału Kościoła. Jeżeli ktoś naruszył prawa obywatelskie, to obywatele mają prawo domagać się swoich praw

— podkreślił.

Słowa Sławomira Nitrasa potwierdzają, że PO stanowczo stawia obecnie na lewicową agendę i ci politycy KO, którzy mają bardziej konserwatywne poglądy, mogą nie być już mile widziani w tej formacji.

tkwl/Polsat News