Likwidujemy słusznie krytykowaną tzw. ulgę dla klasy średniej - oświadczył premier Mateusz Morawiecki, informując w piątek o przyjęciu przez rząd projektu zmian podatkowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Likwidujemy słusznie krytykowaną tzw. ulgę dla klasy średniej. Ale jednocześnie obniżamy stawkę PIT do 12 proc. i to jest najmocniejsza obniżka od wielu lat, która obejmie miliony podatników
— mówił Morawiecki na konferencji prasowej. Jak zaznaczył, jest to zmiana korzystna dla większości podatników, a neutralna dla reszty.
Jak dodał Morawiecki, w projekcie zakłada się też uproszczenie rozliczenia kwoty wolnej dla zarabiających w kilku miejscach.
W ten sposób osoby pracujące na kilku etatach będą mogły odczuć obniżkę już od pierwszej wypłaty
— podkreślił.
Z kolei - jak wskazał szef rządu - proponowana zmiana sposobu rozliczania składki zdrowotnej oznacza niższe podatki dla 1,4 mln przedsiębiorców.
Premier: Przyjazne podatki, to przede wszystkim niskie podatki
Przyjazne podatki, to przede wszystkim niskie, proste i sprawiedliwe podatki - podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zaproponowane zmiany w podatkach to m.in. odpowiedź na to co się dzieje w związku z agresją Rosji na Ukrainę.
Szef rządu zauważył na piątkowej konferencji prasowej, że agresja Rosji na Ukrainę wywołała destabilizację gospodarczą w Europie. W związku z tym - jak podkreślił premier - rząd musi odpowiednio zareagować na niwie społeczno-gospodarczej.
Rząd PiS w tak trudnych czasach nigdy nie chowa głowy w piasek, szukamy rozwiązań, najlepszych możliwych rozwiązań po to żeby nasz system podatkowy był jak najbardziej prosty, jak najbardziej sprawiedliwy
— mówił Morawiecki dodając, że musi on też skłaniać do pracy i przedsiębiorczości.
Według premiera „przyjazne podatki, to przede wszystkim podatki niskie, podatki proste, podatki sprawiedliwe”.
W tych niespokojnych czasach Polacy mogą mieć oparcie w państwie
— zapewnił szef rządu.
Morawiecki: Nasz program częściowo skompensuje putinflację
Proponujemy program niskie podatki, sprawiedliwe podatki i uproszczone podatki, który częściowo skompensuje putinflację - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że wysoka inflacja kiedyś minie, a niskie podatki zostaną.
Rząd przyjął w piątek projekt nowelizacji ustawy o PIT, który zakłada obniżenie od 1 lipca br. dolnej stawki tego podatku z 17 proc. do 12 proc. Poza tym zlikwidowana zostanie tzw. ulga dla klasy średniej, a przedsiębiorcy będą mogli wyłączyć składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Morawiecki podkreślił, że Rosjanie rozpętali nie tylko konwencjonalną wojnę na Ukrainie, ale też wojnę gospodarczą, inflacyjną.
Żeby kompensować ubytki w portfelach wiążące się z wysokimi cenami, a te wysokie ceny wiążą się z manipulacjami cenowymi Gazpromu i wojną na Ukrainie, proponujemy program niskie podatki, sprawiedliwe podatki i uproszczone podatki
— powiedział premier.
Jak mówił, efekty proponowanych zmian podatkowych spowodują, że zawirowania gospodarcze, z którymi mamy do czynienia na skutek „wojny inflacyjnej Putina, putinflacji” zostaną częściowo złagodzone.
Ciekaw jestem, czy inne kraje pójdą w nasze ślady, też obniżą podatki. Nasze obniżki na pewno doprowadzą do częściowego skompensowania putinflacji
— stwierdził szef rządu.
Wysoka inflacja kiedyś minie - myślę, że już w przyszłym roku będziemy w trendzie malejącej inflacji, a niskie podatki zostaną
— zaznaczył Morawiecki.
Soboń: Projekt będzie korzystny dla 13 mln podatników
Projekt zmian w podatkach dotyczy 25 mln podatników, dla 13 mln z nich będzie korzystny a dla reszty neutralny – powiedział w piątek na konferencji prasowej wiceminister finansów Artur Soboń.
Miesiąc temu pokazywaliśmy projekt zmian podatkowych w PIT, który dotyczy 25 mln podatników, który będzie korzystny dla 13 mln z nich, a dla reszty neutralny. Po jego wprowadzeniu ok. 15 mln podatników w Polsce nie będzie płacić PIT
— powiedział wiceminister finansów Artur Soboń na piątkowej konferencji prasowej.
Jak powiedział, „obniżka o 5 pkt. proc. robi wrażenie”, ale dodał, że to oznacza mniejsze podatki dochodowe o 30 proc., a dla przedsiębiorców możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania. Stwierdził także, że z części rozwiązań wprowadzonych od początku roku, takich jak abolicja podatkowa, rząd się wycofał.
To był miesiąc konsultacji i dialogu społecznego, i to, że obecny projekt jest inny niż miesiąc temu jest wynikiem dialogu i kompromisu
— powiedział Artur Soboń.
Stwierdził także, że projekt zostanie wkrótce przesłany do Sejmu i że „liczy na współpracę wszystkich sił parlamentarnych w Polsce”.
To będzie dobry projekt, który sprawi, że podatki będą niższe i bardziej przewidywalne a system podatkowy będzie bardziej zrozumiały i jaśniejszy dla podatników
— powiedział wiceminister finansów.
Powiedział także, że liczy, iż ustawa zostanie uchwalona jak najszybciej, aby rozwiązania w niej zawarte mogły funkcjonować już od 1 lipca.
Będziemy mieli jeden system podatkowy w rozliczeniu rocznym za 2022 r. i jeden system zaliczkowy od 1 lipca
— powiedział Soboń.
Ten system jest na kolejne lata podatkowe
— stwierdził.
tkwl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595515-rzad-przyjal-projekt-zmian-podatkowych-co-zaklada