Niejednoznaczna postawa niemieckiego rządu w sprawie wsparcia Ukrainy budzi powszechną krytykę od wielu tygodni. Jest ona na tyle nasilona, że nawet niektóre niemieckie media, jak „Die Welt”, zdecydowały się na publikację materiałów krytycznych wobec niemieckiego rządu. Tymczasem szef PO i EPL Donald Tusk zdecydował się na zwrócenie uwagi Niemcom dopiero teraz..

CZYTAJ TAKŻE:

— Marzena Nykiel: Tusk próbuje rozpaczliwie cerować swoją przeszłość. Ale wyprzeć się uległości wobec Rosji może jedynie we własnej pamięci

— A to dobre! Tusk próbuje wybielać swoją przeszłość: W Brukseli miałem opinię rusofoba. Dla Europy byłem zbyt antyrosyjski

Niemcy muszą dziś zdecydowanie poprzeć Ukrainę, jeśli mamy wierzyć, że wyciągnęli wnioski z własnej historii

— napisał na Twitterze Donald Tusk.

Cóż, lepiej aby refleksja przyszła późno niż wcale. Jednak trudno nie łączyć dotychczasowej powściągliwości szefa PO wobec krytyki Niemiec z tym, że cała Platforma Obywatelska silnie stawiała na jak najlepsze stosunki z Niemcami, a Donald Tusk nie ukrywał, iż ma doskonale relacje z poprzednią niemiecką kanclerz Angelą Merkel.

tkwl/Twitter