Czy ona wie, o czym pisze?! Grochal: "PiS, korzystając z wojny na Ukrainie, instaluje putinizm w Polsce". Mocna odpowiedź!

Dziennikarka „Newsweeka” Renata Grochal, w dziesiątym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, oświadczyła we wpisie na Twitterze, że… „PiS, korzystając z wojny na Ukrainie, instaluje putinizm w Polsce”. Na jej słowa zareagował m.in. wicerzecznik PiS. W dyskusję włączył się także Tomasz Lis.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Dziesiąty dzień inwazji na Ukrainę. Pod Charkowem walczące z Rosjanami wojska ukraińskie przeszły do kontrofensywy!

— Już ponad 787 tys. uchodźców z Ukrainy przybyło do Polski! Wiceszef MSWiA: Tylko w ciągu ostatniej doby SG odprawiła 106 tys. osób

— Zełenski po raz kolejny podziękował Dudzie za pomoc: „Nie mamy już granicy z przyjazną Polską”. Co napisał nasz prezydent?

„PiS instaluje putinizm w Polsce”

Dziennikarka „Newsweeka”, powołując się na wpis prawnika, Michała Wawrykiewicza, oświadczyła, że część mediów i opozycja dała się „zaszantażować potrzebą ‘jedności’”, a tym czasem - jej zdaniem - PiS pod osłoną wojny na Ukrainie, instaluje w Polsce… putinizm!

PiS, korzystając z wojny na Ukrainie, instaluje putinizm w Polsce. Opozycja i cześć mediów znowu dała się zaszantażować potrzebą „jedności”, „popiera i nie przeszkadza”. Nie będzie jedności bez praworządności. Sporo się jeszcze musicie nauczyć od Kaczyńskiego, żeby z nim wygrać

— oświadczyła Grochal.

Na jej wpis zareagował między innymi Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Putinizm? Pani ma w ogóle świadomość tego, co pisze? W takiej sytuacji? Zdaje sobie Pani w ogóle sprawę, co się dziś dzieje na Ukrainie? Putinizm ma Pani na filmie poniżej

— odpowiedział Grochal wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

W obronie Grochal stanął redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis.

Putinista z PiS tłumaczy czym jest putinizm

— drwił Lis.

Nic mi nie wiadomo, żeby ktoś Pana do PiS przyjął

— odpowiedział Lisowi Fogiel.

Na wpis Grochal zareagowali także inni politycy i komentatorzy.

Uwaga: poglądy ze szpitala psychiatrycznego! Jest jakaś granica opozycji do polskich władz. Głosząc bezkarnie takie bzdury narzeka @Renata_Grochal, że nie ma w Polsce wolnych mediów. Są i wolne sądy, gdyż lekceważą głoszenie tych bzdur w tak niebezpiecznych czasach

—napisał b. szef MSZ Witold Waszczykowski.

Co można zrobić? Nic. Pozostaje modlitwa za takie przypadki. Zapamiętujcie. Warto z takich wpisów wyciągać wnioski

— skomentowała wiceminister Olga Semeniuk.

PO i Newsweek w dalszym ciągu w 10. dniu wojny namawiają do de facto unijnych sankcji przeciwko PL pomimo skompromitowania eurokratów współpracą z Putinem. To nóż w plecy wsadzany przez owładniętych ideologicznym amokiem propagandystów modelu UE, który się skończył 6 dni temu!

— wskazał poseł Janusz Kowalski.

Przy złajdaczeniu niektórych dziennikarzy jako zaplecza totalnej opozycji, mając z jednej strony Ruskich, z drugiej strony Niemców, a w środku sabotażystów - damy radę! Bo Polacy są mądrzy, co pokazały kolejne wybory

— dodała Małgorzata Jacyna-Witt.

Pani Grochal zrównuje swoje polityczne urojenia z tym, co robi Putin. Jeśli to nie jest ruska piąta kolumna, to nie wiem, co nią jest

— dodał Dariusz Lipiński.

Słuszna krytyka Renaty Grochal za arcygłupie i skandaliczne słowa o putiniźmie w Polsce. Przypominam, że to narracja większości dziennikarzy T. Lisa, którzy podobnie jak Grochal szlify nikczemności zdobywali w GW pod okiem A. Michnika i H. Łuczywo

— napisała Dorota Kania.

Tymczasem w Totalnym Psychiatryku trwa snucie planów rąbnięcia kluczy od bramy zakładu. Tym razem musi się udać…

Ch. z Putinem, d. z Ukrainą, najważniejsze, żeby nie ustawać w opluwaniu PiS. Do tych oszołomów już nigdy nic nie dotrze.

wkt/TT