„Z przekonaniem będę głosował na Agnieszkę” - zadeklarował w niedzielę Donald Tusk, udzielając poparcia Pomasce w wyborach wewnętrznych na szefa PO regionu pomorskiego. Czy to przesądzi o wyniku? Zwolennicy marszałka Mieczysława Struka nie kryją niezadowolenia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: WYWIAD. Grabiec i Halicki powalczą o fotel szefa mazowieckiej PO. Rzecznik partii: To rywalizacja o pozycję w ramach jednej drużyny

Wybory wewnętrzne w PO

23 października odbędą się wybory wewnętrzne w Platformie Obywatelskiej. Najwięcej emocji wywołują wybory szefów regionów, czyli tzw. baronów.

W miarę wyrównana rywalizacja zapowiada się w regionie pomorskim, gdzie mają rywalizować posłanka Agnieszka Pomaska i marszałek województwa Mieczysław Struk.

Jest fifty fifty. I Mietek i Agnieszka mogą wygrać

— ocenia poseł PO z Gdańska.

Tusk poparł Pomaskę

Czy sytuację zmieni głośna deklaracja Donalda Tuska? Lider całej Platformy (będący członkiem pomorskich struktur partii) pojawił się w niedzielę na spotkaniu działaczy w sopockim Harnasiu i jednoznacznie poparł Agnieszkę Pomaskę.

Mamy dwoje fantastycznych kandydatów na szefa PO na Pomorzu, ale ja swój głos oddam na Agnieszkę Pomaskę! Powodzenia!

— relacjonował wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski.

Nagranie z deklaracją Tuska udostępnił działacz platformerskiej młodzieżówki i radny miasta Gdańska.

Z przekonaniem będę głosował na Agnieszkę

— słyszymy w krótkim wideo.

Sopockie koło za Strukiem, Tusk się wyłamał

Dlaczego to poparcie budzi takie emocje? Jak podkreśla „Gazeta Wyborcza”, Donald Tusk jest członkiem sopockiego koła PO, które podjęło uchwałę popierającą rywala Pomaski - Mieczysława Struka. Tusk powiedział jednak, że nie jest zwolennikiem jednomyślności i „z wielkim żalem” nie będzie głosował „na Mietka”, i „z wielkim przekonaniem” zagłosuje „na Agnieszkę” - czytamy.

Tusk miał uzasadniać swoją deklarację tym, że Pomaska jest jedyną kandydatką kobietą na szefa regionu.

Marzyło mi się, że jak wrócę do Polski po tych sześciu latach, to uda nam się - nie siłą, ustawą czy moim maniackim uporem - budować parytety w Polsce, bo to jest jeszcze niemożliwe

— powiedział, cytowany przez „GW”. Jednocześnie miał zadeklarować, że będzie się cieszył, gdy lokalne wybory w strukturach partii wygra Struk.

Liberalna poseł kontra konserwatywny marszałek?

Taka argumentacja nie przekonuje jednak zwolenników Struka.

Uzasadnienie, że potrzebna jest kobieta odebraliśmy ze zdziwieniem, bo płeć nie jest tu kluczowa. To może zmobilizować naszych wyborców, także kobiety

— mówi jeden ze stronników marszałka, cytowany przez gazetę Adama Michnika.

Czy takie stanowisko da się uzasadnić, także w z punktu widzenia lokalnych i regionalnych opcji wyborczych?

— czytamy dociekał.

Na jeszcze jeden aspekt wewnątrzpartyjnej rywalizacji na Pomorzu zwraca uwagę Onet.

Posłanka Agnieszka Pomaska reprezentuje w PO nurt liberalno-lewicowy, jej konkurent pomorski marszałek Mieczysław Struk dużo bardziej akcentuje wartości konserwatywne

— podkreślono.

Czy to jest kluczowy motyw poparcia dla Pomaski ze strony samego Tuska?

olnk/PAP/Twitter/trojmiasto.wyborcza.pl/onet.pl