Zwolennicy opozycji zaatakowali przed Sejmem posła Konfederacji Dobromira Sośnierza! Nie tylko miotali w jego stronę wyzwiska, ale na zamieszczonym w sieci nagraniu widać, jak jeden z demonstrujących popycha posła. W pewnym momencie w obronie polityka Konfederacji stanęli… Mateusz Kijowski i posłanka KO Urszula Zielińska. Ostatecznie jednak interweniować musiała policja.

CZYTAJ TAKŻE:

— Gorący wieczór w Sejmie! Przyjęto nowelizację tzw. ustawy medialnej. Za projektem głosowało 228 posłów

— Będzie ważna poprawka do tzw. ustawy medialnej! Suski: Zgłosimy ją w Senacie, byście nie mówili, że chcemy likwidować TVN24

Poseł Dobromir Sośnierz popychany przed Sejmem. Interweniowała policja, ale z dużym spóźnieniem

— napisał na Twitterze Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski. Zamieścił w sieci wideo, na którym widać przebieg całego wydarzenia. Widać na nim, jak rozwścieczeni „obrońcy demokracji” skandują w stronę posła Konfederacji słowo „wypier…”, a jeden z nich atakuje posła fizycznie. Był też nazywany faszystą. W końcu polityk Konfederacji został otoczony przez policję.

Co oburzające, posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz całą sytuację na Twitterze skomentowała tak:

Do posła Sośnierza przemówił Naród.

Horała: Kolejny popis chamstwa i agresji środowiska „obrońców demokracji”

Kolejny już popis chamstwa i agresji środowiska „obrońców demokracji”. Dodatkowo jeszcze głupoty, bo akurat poseł @D_Sosnierz był mocno krytyczny wobec ustawy, przeciw której protestują

— napisał na Twitterze Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rzeczywiście, akurat Dobromir Sośnierz głosował przeciwko nowelizacji ustawy medialnej, a najprawdopodobniej to właśnie przeciwko niej protestują osoby, które zgromadziły się przed Sejmem.

tkwl/Twitter