Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, zakładający powołanie w nim Izby Dyscyplinarnej, przygotowany przez I prezes SN został skrytykowany przez sędziów - powiedział rzecznik SN Michał Laskowski. Jak ocenił, „to był błąd, to chyba nie było szczęśliwe rozwiązanie”.
W ubiegłym tygodniu I prezes SN Małgorzata Gersdorf przesłała swój projekt noweli ustawy o SN do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefów klubów parlamentarnych. Projekt przewiduje m.in. powołanie w SN Izby Dyscyplinarnej do prowadzenia „dyscyplinarek” sędziów. Wcześniej powołanie takiej izby zakładał projekt ustawy autorstwa posłów PiS.
Rzecznik SN sędzia Michał Laskowski pytany w czwartek w Radiu Zet o projekt I prezes SN odparł: „Ta propozycja, która została złożona przez panią prezes to jest tak jakby - pani prezes tak to tłumaczyła i tłumaczy - alternatywna możliwość realizacji tych samych postulatów, ale zgodna z konstytucją i bardziej zgodna z porządkiem prawnym” - zaznaczył.
To tylko inna propozycja innego rozwiązania tych problemów
— podkreślił.
Jak powiedział „pani prezes w tym swoim oświadczeniu wyraźnie napisała”.
Rzecznik SN pytany był czy składając projekt noweli Małgorzata Gersdorf ma ambicje spełniania postulatów większości parlamentarnej podkreślił: „Mnie dość trudno tłumaczyć wszystkie poczynania pani I prezes, bo pani prezes podejmuje decyzje osobiście. Te motywacje są dla mnie nie w pełni znane dlaczego takie, a nie inne decyzje podjęła, dlaczego akurat w tym, a nie w innym momencie ten projekt przedstawiła” - odparł Laskowski.
Nie doszukiwałbym się w tym drugiego dna”
— dodał.
Prowadzący wywiad przytoczył słowa I prezes SN z lipca, że „Izba Dyscyplinarna będzie biczem na sędziów”.
Zwróćmy uwagę, że to nie jest ta sama Izba Dyscyplinarna, która pojawiła się w poprzednim lipcowym projekcie i w tym projekcie prezydenckim, to jest inaczej zorganizowane, inaczej rozwiązane
— zaznaczył rzecznik SN.
To czy nazwiemy to wydziałem spraw dyscyplinarnych, czy izbą to jest kwestia organizacyjna. Tutaj to nie jest tak, że tu się pojawia jakieś represyjne narzędzie w tym projekcie pani I prezes
— mówił sędzia Laskowski.
Spotkaliśmy się w ogóle z krytyką, w tym w dużej mierze z krytyką sędziów. Być może to posunięcie nie było szczęśliwe. Pamiętajmy też, że sytuacja jest niezwykła, nadzwyczajna
— dodał rzecznik.
Dopytywany czy uważa, że to był błąd ta ustawa i to tłumaczenie podkreślił: „Dziś na to patrząc to tak mi się zdaje, że to był błąd, że to chyba nie było szczęśliwe rozwiązanie”.
Zgodnie z projektem złożonym przez I prezes SN, sprawy dyscyplinarne byłyby prowadzone w nowej Izbie przy udziale ławników wybieranych przez Sejm. Ławnikami mogłyby być osoby duchowne - nie mogliby zaś być nimi członkowie partii politycznych. Inne novum projektu to utworzenie przy SN urzędu Rzecznika Sprawiedliwości Społecznej, który mógłby m.in. w nadzwyczajnym trybie zaskarżać do SN prawomocne wyroki sądów.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, zakładający powołanie w nim Izby Dyscyplinarnej, przygotowany przez I prezes SN został skrytykowany przez sędziów - powiedział rzecznik SN Michał Laskowski. Jak ocenił, „to był błąd, to chyba nie było szczęśliwe rozwiązanie”.
W ubiegłym tygodniu I prezes SN Małgorzata Gersdorf przesłała swój projekt noweli ustawy o SN do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefów klubów parlamentarnych. Projekt przewiduje m.in. powołanie w SN Izby Dyscyplinarnej do prowadzenia „dyscyplinarek” sędziów. Wcześniej powołanie takiej izby zakładał projekt ustawy autorstwa posłów PiS.
Rzecznik SN sędzia Michał Laskowski pytany w czwartek w Radiu Zet o projekt I prezes SN odparł: „Ta propozycja, która została złożona przez panią prezes to jest tak jakby - pani prezes tak to tłumaczyła i tłumaczy - alternatywna możliwość realizacji tych samych postulatów, ale zgodna z konstytucją i bardziej zgodna z porządkiem prawnym” - zaznaczył.
To tylko inna propozycja innego rozwiązania tych problemów
— podkreślił.
Jak powiedział „pani prezes w tym swoim oświadczeniu wyraźnie napisała”.
Rzecznik SN pytany był czy składając projekt noweli Małgorzata Gersdorf ma ambicje spełniania postulatów większości parlamentarnej podkreślił: „Mnie dość trudno tłumaczyć wszystkie poczynania pani I prezes, bo pani prezes podejmuje decyzje osobiście. Te motywacje są dla mnie nie w pełni znane dlaczego takie, a nie inne decyzje podjęła, dlaczego akurat w tym, a nie w innym momencie ten projekt przedstawiła” - odparł Laskowski.
Nie doszukiwałbym się w tym drugiego dna”
— dodał.
Prowadzący wywiad przytoczył słowa I prezes SN z lipca, że „Izba Dyscyplinarna będzie biczem na sędziów”.
Zwróćmy uwagę, że to nie jest ta sama Izba Dyscyplinarna, która pojawiła się w poprzednim lipcowym projekcie i w tym projekcie prezydenckim, to jest inaczej zorganizowane, inaczej rozwiązane
— zaznaczył rzecznik SN.
To czy nazwiemy to wydziałem spraw dyscyplinarnych, czy izbą to jest kwestia organizacyjna. Tutaj to nie jest tak, że tu się pojawia jakieś represyjne narzędzie w tym projekcie pani I prezes
— mówił sędzia Laskowski.
Spotkaliśmy się w ogóle z krytyką, w tym w dużej mierze z krytyką sędziów. Być może to posunięcie nie było szczęśliwe. Pamiętajmy też, że sytuacja jest niezwykła, nadzwyczajna
— dodał rzecznik.
Dopytywany czy uważa, że to był błąd ta ustawa i to tłumaczenie podkreślił: „Dziś na to patrząc to tak mi się zdaje, że to był błąd, że to chyba nie było szczęśliwe rozwiązanie”.
Zgodnie z projektem złożonym przez I prezes SN, sprawy dyscyplinarne byłyby prowadzone w nowej Izbie przy udziale ławników wybieranych przez Sejm. Ławnikami mogłyby być osoby duchowne - nie mogliby zaś być nimi członkowie partii politycznych. Inne novum projektu to utworzenie przy SN urzędu Rzecznika Sprawiedliwości Społecznej, który mógłby m.in. w nadzwyczajnym trybie zaskarżać do SN prawomocne wyroki sądów.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368386-rzecznik-sn-o-projekcie-nowelizacji-ustawy-o-sn-autorstwa-gersdorf-to-byl-blad-to-chyba-nie-bylo-szczesliwe-rozwiazanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.