Obie strony „rzuciły się na siebie niczym dwaj zuchwalcy” - ocenia dziennik.
Na łamach „Corriere della Sera” pojawia się też opinia, że niedzielne wydarzenia „przywołały demony przeszłości”. Tak odniesiono się do represji ze strony funkcjonariuszy Guardia Civil.
Także ten dziennik zwraca uwagę na milczenie Europy. Przypomina, że kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła solidarność z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem, ale i ona - dodaje - ma swoje problemy w kraju po niedawnych wyborach i „więcej nie może lub nie chce zrobić”.
Berlin i Bruksela nie mogą oczywiście poprzeć separatystów; ale nie mogą też pozwolić na to, aby wielka europejska metropolia była okupowana przez wojsko, które niekiedy zachowywało się jak siły okupacyjne
— dodaje „Corriere della Sera”. Przyznaje, że uderzające jest też milczenie króla Filipa VI.
Dzisiaj jest on wezwany do ratowania jedności narodu
— ocenia.
Według dziennika „La Stampa” w Hiszpanii rozpoczął się najcięższy kryzys od zakończenia dyktatury Franco.
To była zapowiedziana polityczna katastrofa
— zauważa. A doszło do niej, wskazuje, przy „ogłuszającym milczeniu Europy”.
„Il Fatto Quotidiano” pisze w nagłówku:
Od dzisiaj są dwie Hiszpanie.
Z kolei niemieccy komentatorzy oceniają w poniedziałek, że w konflikcie z Katalonią prawo jest po stronie rządu w Madrycie, lecz sposób, w jaki premier Hiszpanii Mariano Rajoy zareagował na referendum, szczególnie użycie policji doprowadziło do niepotrzebnej eskalacji.
W tej konfrontacji prawo jest po stronie hiszpańskiego rządu
— pisze Reinhard Veser w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Rząd broni w Katalonii fundamentalnej zasady demokracji: politycy powinni podporządkować się prawom i sądom.
Zdaniem komentatora sytuacji w Katalonii nie można porównywać z wcześniejszymi konfliktami w krajach bałtyckich czy na Bałkanach.
ZSRR i Jugosławia były dyktaturami, natomiast Hiszpania jest demokratycznym państwem prawa, które podkopują katalońscy separatyści
— podkreśla Veser.
Komentator zaznacza, że rząd Hiszpanii ponosi współodpowiedzialność za to, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Wykazując kompletną ignorancję wobec narodowych ambicji Katalończyków i niezdolność do kompromisu premier Hiszpanii Mariano Rajoy jest od lat najlepszym pomocnikiem katalońskich nacjonalistów
— pisze Veser. Akcja policji w dniu referendum była pożywką dla separatystów, którzy twierdzą, że Hiszpania jest państwem autorytarnym w stylu generała Franco - dodał.
Veser zwraca uwagę na brak w Hiszpanii instancji mogącej przejąć rolę pośrednika w konflikcie. Komentator radzi Unii Europejskiej, by nie przejmowała tej roli, lecz jednoznacznie opowiedziała się po stronie hiszpańskiego rządu.
Inna postawa oznaczałaby wzmocnienie notorycznie łamiących prawa i prowadziłaby do osłabienia wiarygodności UE w konfliktach z rządami w Warszawie, Budapeszcie i Bukareszcie
— ostrzega Veser w „FAZ”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Obie strony „rzuciły się na siebie niczym dwaj zuchwalcy” - ocenia dziennik.
Na łamach „Corriere della Sera” pojawia się też opinia, że niedzielne wydarzenia „przywołały demony przeszłości”. Tak odniesiono się do represji ze strony funkcjonariuszy Guardia Civil.
Także ten dziennik zwraca uwagę na milczenie Europy. Przypomina, że kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła solidarność z premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem, ale i ona - dodaje - ma swoje problemy w kraju po niedawnych wyborach i „więcej nie może lub nie chce zrobić”.
Berlin i Bruksela nie mogą oczywiście poprzeć separatystów; ale nie mogą też pozwolić na to, aby wielka europejska metropolia była okupowana przez wojsko, które niekiedy zachowywało się jak siły okupacyjne
— dodaje „Corriere della Sera”. Przyznaje, że uderzające jest też milczenie króla Filipa VI.
Dzisiaj jest on wezwany do ratowania jedności narodu
— ocenia.
Według dziennika „La Stampa” w Hiszpanii rozpoczął się najcięższy kryzys od zakończenia dyktatury Franco.
To była zapowiedziana polityczna katastrofa
— zauważa. A doszło do niej, wskazuje, przy „ogłuszającym milczeniu Europy”.
„Il Fatto Quotidiano” pisze w nagłówku:
Od dzisiaj są dwie Hiszpanie.
Z kolei niemieccy komentatorzy oceniają w poniedziałek, że w konflikcie z Katalonią prawo jest po stronie rządu w Madrycie, lecz sposób, w jaki premier Hiszpanii Mariano Rajoy zareagował na referendum, szczególnie użycie policji doprowadziło do niepotrzebnej eskalacji.
W tej konfrontacji prawo jest po stronie hiszpańskiego rządu
— pisze Reinhard Veser w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Rząd broni w Katalonii fundamentalnej zasady demokracji: politycy powinni podporządkować się prawom i sądom.
Zdaniem komentatora sytuacji w Katalonii nie można porównywać z wcześniejszymi konfliktami w krajach bałtyckich czy na Bałkanach.
ZSRR i Jugosławia były dyktaturami, natomiast Hiszpania jest demokratycznym państwem prawa, które podkopują katalońscy separatyści
— podkreśla Veser.
Komentator zaznacza, że rząd Hiszpanii ponosi współodpowiedzialność za to, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Wykazując kompletną ignorancję wobec narodowych ambicji Katalończyków i niezdolność do kompromisu premier Hiszpanii Mariano Rajoy jest od lat najlepszym pomocnikiem katalońskich nacjonalistów
— pisze Veser. Akcja policji w dniu referendum była pożywką dla separatystów, którzy twierdzą, że Hiszpania jest państwem autorytarnym w stylu generała Franco - dodał.
Veser zwraca uwagę na brak w Hiszpanii instancji mogącej przejąć rolę pośrednika w konflikcie. Komentator radzi Unii Europejskiej, by nie przejmowała tej roli, lecz jednoznacznie opowiedziała się po stronie hiszpańskiego rządu.
Inna postawa oznaczałaby wzmocnienie notorycznie łamiących prawa i prowadziłaby do osłabienia wiarygodności UE w konfliktach z rządami w Warszawie, Budapeszcie i Bukareszcie
— ostrzega Veser w „FAZ”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360404-swiatowa-prasa-podzielona-ws-referendum-w-katalonii-la-repubblica-przegrali-wszyscy-wlacznie-z-europa?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.