List Otwarty do Jego Magnificencji Rektora UAM Prof. UAM dr hab. Andrzeja Lesickiego

Na stronach facebookowych Instytutu Filozofii UAM i przez pewien czas Instytutu Socjologii UAM było (nadal jest?) udostępniane – bez żadnego komentarza – anonimowe: Oświadczenie – Nacjonalizm nie przejdzie! zamieszczone pierwotnie na profilu poznańskiej Federacji Anarchistycznej, a nawołujące do manifestacji w dniu 8 IV 2016 r. Pomijając dogmatyczny ton oświadczenia zrównujący wszelkie formy patriotyzmu z faszyzmem i nawołujący do eliminacji z życia publicznego tych osób, które nie podzielają poglądów anonimowych autorów, zawiera ono ewidentne fałsze. Można w nim bowiem przeczytać:

W ciągu ostatnich kilku lat fala nacjonalizmu, rasizmu i ksenofobii rozlała się po całej Polsce. Rozwój tych idei, wspierany przez partię rządzącą, przybiera na sile z każdym dniem [wytłuszczenie moje – K.B.]. Coraz częściej słyszy się o atakach na tle etnicznym i religijnym, na każdym kroku spotkać można kogoś głoszącego śmierć wrogom ojczyzny, a antyuchodźcze materiały pojawiające się w mediach stały się już normą. W 2015 roku liczba zgłoszonych przestępstw na tle rasowym i etnicznym wzrosła o 40 procent w stosunku do roku wcześniejszego.”
 (źródło:

Błąd: Nie możesz wstawiać obrazków z zewnętrznych serwerów. dostęp 8 IV 2017)

Określenie PiS mianem partii rządzącej wspierającej idee „nacjonalizmu, rasizmu i ksenofobii” jest oczywiście kwestią opinii. Chciałbym jednak zapytać, którzy to z polityków i ministrów obecnego rządu popierają nacjonalizm, rasizm i ksenofobię oraz jakie to konkretne wypowiedzi na to wskazują. Ograniczając się zaś tylko do zakresu polityki naukowej Rządu Rzeczypospolitej Polskiej ciekawi mnie, czy minister Jarosław Gowin (przewodniczący partii „Polska Razem”), według – udostępnionego bez żadnego komentarza przez Instytut Filozofii naszego Uniwersytetu Oświadczenia - jest również zaliczany do polityków partii rządzącej wspierającej „nacjonalizm”, „rasizm” i „ksenofobię”?

A może jest „konserwatywnym fanem wielkiej, białej Polski”? Jeżeli tak, to jakie konkretnie wypowiedzi i poczynania ministra Gowina wskazują na popieranie przez niego idei nacjonalizmu, rasizmu i ksenofobii? A może stał się już faszystą?… Tym bardziej prosiłbym o dane empiryczne w postaci cytatów z jego wypowiedzi. Do faszyzmu bowiem prowadzi - jeżeli poprawnie interpretuję myśl anonimowego autora/autorów Oświadczenia - kierunek ewolucji ideowej wychodzącej od konserwatywnej filozofii politycznej. Mam nadzieję, że Jego Magnificencja Rektor rozwieje moje wątpliwości.

Rzecz jasna każdy ma prawo do takiego czy innego określania postawy i ewolucji ideowej Jarosława Gowina, polityków PiS i ministrów Rządu Rzeczypospolitej Polskiej jakie uzna za stosowane. Jest to kwestia wolności słowa. Elementarna jednak rzetelność i obiektywizm – jeżeli dany tekst czy wypowiedź ma być udostępniana przez jednostkę naukową Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza – wymagałby podparcia przytoczonych ocen przykładami działań czy cytatami wypowiedzi. Promowanie tego typu tekstów w dobie globalnej konkurencji narażają nasz Uniwersytet na śmieszność i obniżają rangę naukową uprawianej od prawie stu lat filozofii na naszej Uczelni (anonimowi autorzy Oświadczenia postarali się o przetłumaczenie swojego tekstu na angielski). Podkreślam, że nie byłem konsultowany w kwestii udostępnienia na profilu facebookowym Instytutu Filozofii omawianego Oświadczenia.

Ważniejszy fakt skłaniający mnie do napisania tego listu leży w tym, że cytowany fragment Oświadczenia zawiera niepełne dane przytaczane bez powołanie się na źródła, które prowadzą do zafałszowania całościowego obrazu zjawiska. Mający bowiem popierać rozwój „nacjonalizmu, rasizmu i ksenofobii” rząd Beaty Szydło otrzymał od Sejmu wotum zaufania dopiero 18 listopada 2015 r. W jaki zatem sposób rząd i popierająca go partia może być odpowiedzialna za wzrost przestępstw z paragrafu 257 KK na przestrzeni całego roku 2015. Oświadczenie nie wspomina bowiem o tym, że przed 18 listopada 2015 r. premierem była Ewa Kopacz, a rząd posiadał poparcie koalicji PO-PSL.

Oświadczenie liczy 3431 znaków ze spacjami, opisowi przestępstw z nienawiści poświęcone jest jedynie 624 znaków, reszta (2807 znaków a więc 81,8% tekstu) to oskarżenia pod adresem obecnego rządu Rzeczypospolitej Polskiej i światopoglądowo-ideologiczne dywagacje. Zainspirowany powiedzeniem Józefa Mackiewicza „jedynie prawda jest ciekawa” zajrzałem zatem do statystyk przestępstw na tle nienawiści narodowościowej, rasowej i wyznaniowej powszechnie dostępnych na stronie internetowej Komendy Głównej Policji (http://statystyka.policja.pl/st/; dostęp 8 IV 20017). I co się okazało.