Ten tydzień może okazać się kluczowy dla wyjaśnienia jednej z najważniejszych zagadek afery Amber Gold. Czy Donald Tusk wiedział o wybrykach Marcina P. oraz czy podjął jakieś kroki, by powstrzymać oszusta, który naciągnął niemal 20 tys. Polaków i Skarb Państwa na kwotę blisko 850 milionów złotych. Politycy PO konsekwentnie przeczą tezie, że były premier mógł znać prawdę o Amber Gold, zanim wybuchła ona w wakacje 2012 roku. Ostatnie zeznania mogą jednak przeczyć ich słowom. Szczególnie zeznania świadków, którzy stanęli przed komisją w tym tygodniu, mogą pogrążyć byłego szefa PO. Wątek Donalda Tuska i jego syna przewijał się także w ubiegłorocznych pracach komisji.
1. ABW dostała informację o podejrzeniach wobec ABW już w 2010 roku.
Podczas wtorkowego posiedzenia komisji śledczej przesłuchującej Jarosława Mąkę, b. dyrektora Departamentu Handlu i Usług Ministerstwa Gospodarki, przewodnicząca Małgorzata Wassermann ujawniła, że Mąka już na początku 2010 r. spotkał się z funkcjonariuszem ABW, w czasie którego miał poinformować o swoich wątpliwościach co do Amber Gold, którymi powinny zainteresować się służby. Mąka przyznał, że takie spotkanie miało miejsce przynajmniej dwukrotnie.
CZYTAJ TAKŻE: Szokujące ustalenia komisji śledczej! ABW już na początku 2010 r. wiedziała o podejrzanej działalności Amber Gold!
2. Wicepremier Waldemar Pawlak wiedział, że ABW otrzymało informację o Amber Gold w 2010 roku.
Jarosław Mąka z Ministerstwa Gospodarki w czasach rządów PO - PSL zeznał wczoraj, że nie tylko poinformował on Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o swoich podejrzeniach wobec Marcina P., ale tę informację przekazał także wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi. Czy wicepremier i najbliższy koalicjant Donalda Tuska nie przekazał premierowi tej informacji? To raczej niemożliwe, ale jeśli jednak, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego tak się stało.
3. Tygodnik „wSieci” ujawnił: Marcin P. chciał być świadkiem koronnym. Dlaczego nadzorowane przez Tuska służby zawiodły?
Tygodnik „wSieci” dostarczył nowych informacji, dotyczących afery Amber Gold oraz pojawiającego się w tle działań piramidy - Donalda Tuska oraz jego syna. Dziennikarze tygodnika ujawnili m.in. rażące zaniedbania w śledztwie.
Był moment, gdy Marcin P. chciał zostać świadkiem koronnym i dzielić się wiedzą na temat piramidy finansowej, którą stworzył. Być może już dziś wiedzielibyśmy, kto go osłaniał i pomógł mu stworzyć Amber Gold. I dokąd wyprowadzono setki milionów należących do Polaków.
— pisali dziennikarze śledczy. „wSieci” Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule „Ilu Tusków w Amber Gold”.
Jak wynika z informacji, do których dotarliśmy, nadzorowane przez ówczesnego premiera Donalda Tuska służby specjalne działały tak nieudolnie, że można się zastanawiać, czy nie był to sabotaż. Czy szefowi rządu mogło zależeć na tym, by osłaniać przestępczy proceder i człowieka, który zatrudnił także jego syna?
– pytali w tygodniku „wSieci”.
CZYTAJ TAKŻE: Pawlak wiedział, że sprawa Amber Gold została przekazana ABW. Czy to możliwe, by nie wiedział o tym Tusk?
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ten tydzień może okazać się kluczowy dla wyjaśnienia jednej z najważniejszych zagadek afery Amber Gold. Czy Donald Tusk wiedział o wybrykach Marcina P. oraz czy podjął jakieś kroki, by powstrzymać oszusta, który naciągnął niemal 20 tys. Polaków i Skarb Państwa na kwotę blisko 850 milionów złotych. Politycy PO konsekwentnie przeczą tezie, że były premier mógł znać prawdę o Amber Gold, zanim wybuchła ona w wakacje 2012 roku. Ostatnie zeznania mogą jednak przeczyć ich słowom. Szczególnie zeznania świadków, którzy stanęli przed komisją w tym tygodniu, mogą pogrążyć byłego szefa PO. Wątek Donalda Tuska i jego syna przewijał się także w ubiegłorocznych pracach komisji.
1. ABW dostała informację o podejrzeniach wobec ABW już w 2010 roku.
Podczas wtorkowego posiedzenia komisji śledczej przesłuchującej Jarosława Mąkę, b. dyrektora Departamentu Handlu i Usług Ministerstwa Gospodarki, przewodnicząca Małgorzata Wassermann ujawniła, że Mąka już na początku 2010 r. spotkał się z funkcjonariuszem ABW, w czasie którego miał poinformować o swoich wątpliwościach co do Amber Gold, którymi powinny zainteresować się służby. Mąka przyznał, że takie spotkanie miało miejsce przynajmniej dwukrotnie.
CZYTAJ TAKŻE: Szokujące ustalenia komisji śledczej! ABW już na początku 2010 r. wiedziała o podejrzanej działalności Amber Gold!
2. Wicepremier Waldemar Pawlak wiedział, że ABW otrzymało informację o Amber Gold w 2010 roku.
Jarosław Mąka z Ministerstwa Gospodarki w czasach rządów PO - PSL zeznał wczoraj, że nie tylko poinformował on Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o swoich podejrzeniach wobec Marcina P., ale tę informację przekazał także wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi. Czy wicepremier i najbliższy koalicjant Donalda Tuska nie przekazał premierowi tej informacji? To raczej niemożliwe, ale jeśli jednak, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego tak się stało.
3. Tygodnik „wSieci” ujawnił: Marcin P. chciał być świadkiem koronnym. Dlaczego nadzorowane przez Tuska służby zawiodły?
Tygodnik „wSieci” dostarczył nowych informacji, dotyczących afery Amber Gold oraz pojawiającego się w tle działań piramidy - Donalda Tuska oraz jego syna. Dziennikarze tygodnika ujawnili m.in. rażące zaniedbania w śledztwie.
Był moment, gdy Marcin P. chciał zostać świadkiem koronnym i dzielić się wiedzą na temat piramidy finansowej, którą stworzył. Być może już dziś wiedzielibyśmy, kto go osłaniał i pomógł mu stworzyć Amber Gold. I dokąd wyprowadzono setki milionów należących do Polaków.
— pisali dziennikarze śledczy. „wSieci” Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule „Ilu Tusków w Amber Gold”.
Jak wynika z informacji, do których dotarliśmy, nadzorowane przez ówczesnego premiera Donalda Tuska służby specjalne działały tak nieudolnie, że można się zastanawiać, czy nie był to sabotaż. Czy szefowi rządu mogło zależeć na tym, by osłaniać przestępczy proceder i człowieka, który zatrudnił także jego syna?
– pytali w tygodniku „wSieci”.
CZYTAJ TAKŻE: Pawlak wiedział, że sprawa Amber Gold została przekazana ABW. Czy to możliwe, by nie wiedział o tym Tusk?
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330669-tusk-nie-mial-pojecia-o-amber-gold-top-10-przykladow-ktore-moga-przeczyc-tezie-politykow-platformy-i-bylego-premiera