4. Kancelarię Donalda Tuska nie interesowała wiedza UOKiK o Amber Gold.
W trakcie dzisiejszych zeznań, Monika Stec-Nowak z UOKiK, przyznała, że kancelaria premiera Donalda Tuska nie interesowała się sprawą Amber Gold. Pytana przez posła Krajewskiego, czy ktoś z otoczenia Donalda Tuska kontaktował się z UOKiK w sprawie Marcina P., ta odpowiedziała, że takich kontaktów nie było. W 2011 roku sprawa była już naprawdę głośna.
5. Tusk nie chciał dyskretnej ochrony i kontroli poczynań swojego syna Michała przez ABW.
Jarosław Gowin zeznał, że był zdziwiony z powodu braku aktywności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w stosunku do Michała Tuska. Skąd taka dziwna ostrożność byłego premiera? Chęć chronienia prywatności członków rodziny, czy faktu, że jego syn pracował dla OLT Express - spółki lotniczej należącej do Amber Gold.
Usłyszałem od gen. Bondaryka, że jest zróżnicowana praktyka w stosunku do różnych premierów, jeśli chodzi o osłonę służb. (…) Donald Tusk nie życzył sobie, by ABW towarzyszyła, pilotowała sprawy związane z jego rodziną. Chciał, by rodzina cieszyła się swobodą działania. W przypadku gen. Bondaryka, w obronę brał go minister Jacek Cichocki (…).
– zeznawał Jarosław Gowin w trakcie przesłuchania przed komisją 15 grudnia ubiegłego roku.
6. Za aferę Amber Gold politycznie odpowiada Donald Tusk
Jarosław Gowin w trakcie przesłuchania nie miał wątpliwości, że w kontekście odpowiedzialności politycznej, rola Donalda Tuska w aferze Amber Gold była kluczowa. To właśnie na niego zrzucił winę za źle funkcjonujące instytucje państwa, które nie mogły lub nie chciały sobie poradzić z bezkarnością Marcina P.
Jeśli chodzi o odpowiedzialność polityczną to odpowiedzialna jest jedna osoba - to premier Tusk. (…) Czułem się współodpowiedzialny za pierwszy okres rządów PO. To było słabo funkcjonujące państwo. Sienkiewicz nazwał to „państwem teoretycznym”. Za słabość państwa odpowiadała koalicja PO - PSL, także z moim udziałem.
– zeznawał Gowin w połowie grudnia ub. roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Wassermann: Syn Tuska może stanąć w kwietniu przed komisją śledczą. „Zaczniemy cały wątek związany z lotnictwem”
7. Andrzej Seremet ujawnił, że Donald Tusk dopytywał o pracę syna w OLT Express.
Okazuje się, że Donald Tusk interesował się wątkami krewnego w sprawach, dotyczących Marcina P. Szczególnie jeśli chodzi o kwestię pracy młodego Tuska w OLT. Powód do kolejnych dywagacji w sprawie rodziny Tusków dał też sam Andrzej Seremet, były Prokurator Generalny, który ujawnił w trakcie przesłuchania przed komisją śledczą, że rozmawiał z Donaldem Tuskiem o sprawie jego syna. Do takiej rozmowy doszło, zdaniem Seremeta, w trakcie burzliwych spotkań ówczesnego premiera z szefostwem instytucji odpowiedzialnych za aferę Amber Gold. Premier miał dopytywać o syna w kontekście jego ewentualnej współpracy z OLT Express - spółką lotniczą należącą do piramidy finansowej Amber Gold.
Rozmawialiśmy z premierem o jego synu, ale ten wątek nie był znaczący i dotyczył pracy syna Tuska w OLT.
– zeznawał 8 grudnia przed komisją śledczą Andrzej Seremet.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
4. Kancelarię Donalda Tuska nie interesowała wiedza UOKiK o Amber Gold.
W trakcie dzisiejszych zeznań, Monika Stec-Nowak z UOKiK, przyznała, że kancelaria premiera Donalda Tuska nie interesowała się sprawą Amber Gold. Pytana przez posła Krajewskiego, czy ktoś z otoczenia Donalda Tuska kontaktował się z UOKiK w sprawie Marcina P., ta odpowiedziała, że takich kontaktów nie było. W 2011 roku sprawa była już naprawdę głośna.
5. Tusk nie chciał dyskretnej ochrony i kontroli poczynań swojego syna Michała przez ABW.
Jarosław Gowin zeznał, że był zdziwiony z powodu braku aktywności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w stosunku do Michała Tuska. Skąd taka dziwna ostrożność byłego premiera? Chęć chronienia prywatności członków rodziny, czy faktu, że jego syn pracował dla OLT Express - spółki lotniczej należącej do Amber Gold.
Usłyszałem od gen. Bondaryka, że jest zróżnicowana praktyka w stosunku do różnych premierów, jeśli chodzi o osłonę służb. (…) Donald Tusk nie życzył sobie, by ABW towarzyszyła, pilotowała sprawy związane z jego rodziną. Chciał, by rodzina cieszyła się swobodą działania. W przypadku gen. Bondaryka, w obronę brał go minister Jacek Cichocki (…).
– zeznawał Jarosław Gowin w trakcie przesłuchania przed komisją 15 grudnia ubiegłego roku.
6. Za aferę Amber Gold politycznie odpowiada Donald Tusk
Jarosław Gowin w trakcie przesłuchania nie miał wątpliwości, że w kontekście odpowiedzialności politycznej, rola Donalda Tuska w aferze Amber Gold była kluczowa. To właśnie na niego zrzucił winę za źle funkcjonujące instytucje państwa, które nie mogły lub nie chciały sobie poradzić z bezkarnością Marcina P.
Jeśli chodzi o odpowiedzialność polityczną to odpowiedzialna jest jedna osoba - to premier Tusk. (…) Czułem się współodpowiedzialny za pierwszy okres rządów PO. To było słabo funkcjonujące państwo. Sienkiewicz nazwał to „państwem teoretycznym”. Za słabość państwa odpowiadała koalicja PO - PSL, także z moim udziałem.
– zeznawał Gowin w połowie grudnia ub. roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Wassermann: Syn Tuska może stanąć w kwietniu przed komisją śledczą. „Zaczniemy cały wątek związany z lotnictwem”
7. Andrzej Seremet ujawnił, że Donald Tusk dopytywał o pracę syna w OLT Express.
Okazuje się, że Donald Tusk interesował się wątkami krewnego w sprawach, dotyczących Marcina P. Szczególnie jeśli chodzi o kwestię pracy młodego Tuska w OLT. Powód do kolejnych dywagacji w sprawie rodziny Tusków dał też sam Andrzej Seremet, były Prokurator Generalny, który ujawnił w trakcie przesłuchania przed komisją śledczą, że rozmawiał z Donaldem Tuskiem o sprawie jego syna. Do takiej rozmowy doszło, zdaniem Seremeta, w trakcie burzliwych spotkań ówczesnego premiera z szefostwem instytucji odpowiedzialnych za aferę Amber Gold. Premier miał dopytywać o syna w kontekście jego ewentualnej współpracy z OLT Express - spółką lotniczą należącą do piramidy finansowej Amber Gold.
Rozmawialiśmy z premierem o jego synu, ale ten wątek nie był znaczący i dotyczył pracy syna Tuska w OLT.
– zeznawał 8 grudnia przed komisją śledczą Andrzej Seremet.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330669-tusk-nie-mial-pojecia-o-amber-gold-top-10-przykladow-ktore-moga-przeczyc-tezie-politykow-platformy-i-bylego-premiera?strona=2