W trzeciej części dokumentu czytamy o niedopełnieniu obowiązków po umorzeniu dochodzenia i przekazania go do dalszego prowadzenia
Jak wskazano powyżej w dniu 18 sierpnia 2010 roku Prokurator Barbara Kijanko wydała postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie gromadzenia środków pieniężnych innych osób fizycznych, prawnych lub jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej, w celu udzielania kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążania ryzykiem tych środków w inny sposób, bez wymaganego zezwolenia, w nieustalonym okresie w 2009 roku w Gdańsku, tj. o czyn z art. 171 ust. 1 prawa bankowego, dochodząc do wniosku, że nie ma dostatecznych dowodów popełnienia przestępstwa. Komisja Nadzoru Finansowego złożyła w dniu 2 września 2010 roku zażalenie na to postanowienie i w dniu 16 grudnia 2010 roku Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku wydał postanowienie, na mocy którego uchylił postanowienie Prokuratora i przekazał sprawę do dalszego prowadzenia. W uzasadnieniu postanowienia znalazły się wytyczne w zakresie działań jakie winna podjąć Prokuratura w ramach prowadzonego postępowania i jakie okoliczności winna ustalić. Prokurator Barbara Kijanko w ramach prowadzonego dalej postępowania po raz kolejny licznymi zaniechaniami nie dopełniła swoich obowiązków jako prokuratora prowadzącego postępowanie przygotowawcze.
– czytamy w dokumencie.
1. Nienależyte wykonanie poleceń Sądu
Prokurator Barbara Kijanko pomimo wyraźnych wytycznych Sądu w tym zakresie nie dokonała zabezpieczenia dokumentacji finansowo-księgowej Spółki, nie ustaliła czy dla potrzeb wykonania wszystkich umów zawartych z klientami przez Spółkę zostało zakupione złoto, nie ustaliła również czy w przypadku umów, których okres uległ zakończeniu doszło do wypłaty środków zgodnie z postanowieniami tych umów, nie ustaliła, czy spółka zawierała umowy pożyczki zgodnie z ofertą, nie ustaliła jakie były dochody Spółki w latach 2009 – 2010. Prokurator Barbara Kijanko wydała na przestrzeni od 5 stycznia 2011 roku do 1 marca 2011 roku dwa postanowienia o przedłużeniu dochodzenia, w obydwu przypadkach powołując się na konieczność wyjaśnienia tych samych okoliczności, które zostały skopiowane z uzasadnienia postanowienia Sądu. Następnie w dniu 15 marca 2011 roku zwolniła z tajemnicy służbowej Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku zwracając się jednocześnie o nadesłanie kopii deklaracji podatkowych za lata 2009 – 2010. Następnie, w dniu 6 kwietnia 2011 roku zwolniła również w tym samym zakresie z tajemnicy służbowej Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku. Po czym w dniu 2 maja 2011 roku ponownie przedłużyła okres dochodzenia, z tym samym co poprzednio uzasadnieniem. Jednocześnie, nie zabezpieczając i nie gromadząc żadnej dokumentacji Prokurator Barbara Kijanko powołała biegłego celem dokonania ustaleń wskazanych przez Sąd i poleciła biegłemu zbierać dokumentację bezpośrednio od Spółki. Biegły miał tych czynności dokonywać wraz z policjantem z KMP w Gdańsku. Następnie w dniu 31 maja 2011 roku Prokurator Barbara Kijanko wydała postanowienie o zawieszeniu postępowania ze względu na konieczność oczekiwania na wydanie przez biegłego opinii. Biegły wskazał, że dla wydania opinii potrzebuje cztery miesiące. W trakcie zawieszenia Prokurator Barbara Kijanko nie podejmowała w zasadzie żadnych czynności. Zarówno stopień opieszałości jak i sekwencja czynności przedstawiona powyżej jest praktyką nieznaną w ramach prowadzenia postępowań przygotowawczych i stanowi o kolejnym w tym postępowaniu niedopełnieniu obowiązków przez Prokuratora prowadzącego postępowanie.
2. Powołanie biegłego i przesłuchanie biegłego w charakterze świadka.
Przede wszystkim należy zauważyć, że przynajmniej kilka czynności dowodowych które należało wykonać w postępowaniu zapewne nie wymagało powoływania biegłego, a to badanie zawartości skrytek sejfowych, w których miało być przechowywane złoto, zgromadzenie dokumentacji dotyczącej rachunków bankowych Spółki i przeprowadzenie analizy przepływu środków pieniężnych na tych rachunkach, badanie zgodności zawartych umów pożyczek z ofertą przedstawianą przez Spółkę, ustalenie czy w przypadku umów, które uległy zakończeniu dokonano wypłaty całości środków zgodnie z postanowieniami tych umów – przesłuchanie ujawnionych kontrahentów Spółki, względnie określenie dochodów Spółki na podstawie dokumentacji przedstawionej przez służby skarbowe, wreszcie analiza akt rejestrowych Spółki, która pozwoliłaby ustalić, że Spółka od 2009 roku nie składa sprawozdań finansowych. Ponadto, to nie biegły winien być odpowiedzialny za gromadzenie dokumentacji w sprawie. Tego typu czynności należą do kompetencji prokuratora. Ewentualnie na etapie analizy zabezpieczonych dokumentów zasadne jest posługiwanie się pomocą biegłego, jeśli analiza dokumentacji i wyciągnięcie konkretnych wniosków wymaga wiedzy specjalistycznej. Zupełnie niezrozumiałe z punktu widzenia przepisów procedury karnej jest przesłuchiwanie powołanego biegłego w charakterze świadka, a taką czynność wykonała prowadząca postępowanie Prokurator Barbara Kijanko.
3. Wykonywanie wszelkich czynności za pośrednictwem Policji.
W zasadzie charakterystyczne dla wszystkich etapów postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokurator Barbarę Kijanko jest niewykonywanie jakichkolwiek czynności procesowych osobiście. Oczywiście jest to dozwolone w ramach procedury karnej, ale z drugiej strony, gdy post factum Prokurator Barbara Kijanko tłumacząc się w postępowaniu dyscyplinarnym powoływała się na zawiły i wyjątkowy charakter sprawy, brak szkoleń w tym zakresie i bark doświadczenia, to działanie polegające na posługiwaniu się w celu wykonywania wszelkich czynności procesowych innymi osobami, które z natury rzeczy miały niższe kompetencje niż prokurator, jawi się jako niedopełnienie obowiązków przez prokuratora. W kontekście tego zarzutu szczególnie naganne jest sygnalizowane w trakcie przesłuchania przed Sejmową Komisją Śledczą przez Katarzynę Tomaszewską – Szyrajew – policjanta prowadzącego postępowanie na polecenie Prokurator Barbary Kijanko, dyskredytowanie i wyśmiewanie wszelkich propozycji wychodzących od policjanta i zmierzających do przeprowadzenie konkretnych czynności dowodowych, jak również unikanie przez Prokurator Barbarę Kijanko kontaktu z tym policjantem i nie wspomaganie go w działaniach zmierzających do realizacji czynności procesowych w sprawie.
Obszerny dokument, którym dysponuje redakcja portalu wPolityce.pl to swoisty akt oskarżenia wobec śledczej, której nieudolność oraz liczne nieprawidłowości mogły przyczynić się do bezkarności Marcina P. Sama prokurator Barbara Kijanko nie została jeszcze przesłuchana przez członków komisji ds. Amber Gold. Nie pozwala jej na to stan zdrowia.Doniesienie jest obecnie analizowane przez członków komisji śledczej i ma być ono dyskutowane przez nich w najbliższych tygodniach.
WSZYSTKO o przesłuchaniach Komisji śledczej ds. Amber Gold
Wojciech Biedroń, Ansa
-
Te miliony nie wyparowały – o nieprawidłowościach, jakie miały miejsce podczas badania przez prokuraturę sprawy Amber Gold w bardzo ciekawej rozmowie z przewodniczącą komisji śledczej, Małgorzatą Wassermann, w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” od 23 stycznia, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W trzeciej części dokumentu czytamy o niedopełnieniu obowiązków po umorzeniu dochodzenia i przekazania go do dalszego prowadzenia
Jak wskazano powyżej w dniu 18 sierpnia 2010 roku Prokurator Barbara Kijanko wydała postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie gromadzenia środków pieniężnych innych osób fizycznych, prawnych lub jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej, w celu udzielania kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążania ryzykiem tych środków w inny sposób, bez wymaganego zezwolenia, w nieustalonym okresie w 2009 roku w Gdańsku, tj. o czyn z art. 171 ust. 1 prawa bankowego, dochodząc do wniosku, że nie ma dostatecznych dowodów popełnienia przestępstwa. Komisja Nadzoru Finansowego złożyła w dniu 2 września 2010 roku zażalenie na to postanowienie i w dniu 16 grudnia 2010 roku Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku wydał postanowienie, na mocy którego uchylił postanowienie Prokuratora i przekazał sprawę do dalszego prowadzenia. W uzasadnieniu postanowienia znalazły się wytyczne w zakresie działań jakie winna podjąć Prokuratura w ramach prowadzonego postępowania i jakie okoliczności winna ustalić. Prokurator Barbara Kijanko w ramach prowadzonego dalej postępowania po raz kolejny licznymi zaniechaniami nie dopełniła swoich obowiązków jako prokuratora prowadzącego postępowanie przygotowawcze.
– czytamy w dokumencie.
1. Nienależyte wykonanie poleceń Sądu
Prokurator Barbara Kijanko pomimo wyraźnych wytycznych Sądu w tym zakresie nie dokonała zabezpieczenia dokumentacji finansowo-księgowej Spółki, nie ustaliła czy dla potrzeb wykonania wszystkich umów zawartych z klientami przez Spółkę zostało zakupione złoto, nie ustaliła również czy w przypadku umów, których okres uległ zakończeniu doszło do wypłaty środków zgodnie z postanowieniami tych umów, nie ustaliła, czy spółka zawierała umowy pożyczki zgodnie z ofertą, nie ustaliła jakie były dochody Spółki w latach 2009 – 2010. Prokurator Barbara Kijanko wydała na przestrzeni od 5 stycznia 2011 roku do 1 marca 2011 roku dwa postanowienia o przedłużeniu dochodzenia, w obydwu przypadkach powołując się na konieczność wyjaśnienia tych samych okoliczności, które zostały skopiowane z uzasadnienia postanowienia Sądu. Następnie w dniu 15 marca 2011 roku zwolniła z tajemnicy służbowej Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdańsku zwracając się jednocześnie o nadesłanie kopii deklaracji podatkowych za lata 2009 – 2010. Następnie, w dniu 6 kwietnia 2011 roku zwolniła również w tym samym zakresie z tajemnicy służbowej Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku. Po czym w dniu 2 maja 2011 roku ponownie przedłużyła okres dochodzenia, z tym samym co poprzednio uzasadnieniem. Jednocześnie, nie zabezpieczając i nie gromadząc żadnej dokumentacji Prokurator Barbara Kijanko powołała biegłego celem dokonania ustaleń wskazanych przez Sąd i poleciła biegłemu zbierać dokumentację bezpośrednio od Spółki. Biegły miał tych czynności dokonywać wraz z policjantem z KMP w Gdańsku. Następnie w dniu 31 maja 2011 roku Prokurator Barbara Kijanko wydała postanowienie o zawieszeniu postępowania ze względu na konieczność oczekiwania na wydanie przez biegłego opinii. Biegły wskazał, że dla wydania opinii potrzebuje cztery miesiące. W trakcie zawieszenia Prokurator Barbara Kijanko nie podejmowała w zasadzie żadnych czynności. Zarówno stopień opieszałości jak i sekwencja czynności przedstawiona powyżej jest praktyką nieznaną w ramach prowadzenia postępowań przygotowawczych i stanowi o kolejnym w tym postępowaniu niedopełnieniu obowiązków przez Prokuratora prowadzącego postępowanie.
2. Powołanie biegłego i przesłuchanie biegłego w charakterze świadka.
Przede wszystkim należy zauważyć, że przynajmniej kilka czynności dowodowych które należało wykonać w postępowaniu zapewne nie wymagało powoływania biegłego, a to badanie zawartości skrytek sejfowych, w których miało być przechowywane złoto, zgromadzenie dokumentacji dotyczącej rachunków bankowych Spółki i przeprowadzenie analizy przepływu środków pieniężnych na tych rachunkach, badanie zgodności zawartych umów pożyczek z ofertą przedstawianą przez Spółkę, ustalenie czy w przypadku umów, które uległy zakończeniu dokonano wypłaty całości środków zgodnie z postanowieniami tych umów – przesłuchanie ujawnionych kontrahentów Spółki, względnie określenie dochodów Spółki na podstawie dokumentacji przedstawionej przez służby skarbowe, wreszcie analiza akt rejestrowych Spółki, która pozwoliłaby ustalić, że Spółka od 2009 roku nie składa sprawozdań finansowych. Ponadto, to nie biegły winien być odpowiedzialny za gromadzenie dokumentacji w sprawie. Tego typu czynności należą do kompetencji prokuratora. Ewentualnie na etapie analizy zabezpieczonych dokumentów zasadne jest posługiwanie się pomocą biegłego, jeśli analiza dokumentacji i wyciągnięcie konkretnych wniosków wymaga wiedzy specjalistycznej. Zupełnie niezrozumiałe z punktu widzenia przepisów procedury karnej jest przesłuchiwanie powołanego biegłego w charakterze świadka, a taką czynność wykonała prowadząca postępowanie Prokurator Barbara Kijanko.
3. Wykonywanie wszelkich czynności za pośrednictwem Policji.
W zasadzie charakterystyczne dla wszystkich etapów postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokurator Barbarę Kijanko jest niewykonywanie jakichkolwiek czynności procesowych osobiście. Oczywiście jest to dozwolone w ramach procedury karnej, ale z drugiej strony, gdy post factum Prokurator Barbara Kijanko tłumacząc się w postępowaniu dyscyplinarnym powoływała się na zawiły i wyjątkowy charakter sprawy, brak szkoleń w tym zakresie i bark doświadczenia, to działanie polegające na posługiwaniu się w celu wykonywania wszelkich czynności procesowych innymi osobami, które z natury rzeczy miały niższe kompetencje niż prokurator, jawi się jako niedopełnienie obowiązków przez prokuratora. W kontekście tego zarzutu szczególnie naganne jest sygnalizowane w trakcie przesłuchania przed Sejmową Komisją Śledczą przez Katarzynę Tomaszewską – Szyrajew – policjanta prowadzącego postępowanie na polecenie Prokurator Barbary Kijanko, dyskredytowanie i wyśmiewanie wszelkich propozycji wychodzących od policjanta i zmierzających do przeprowadzenie konkretnych czynności dowodowych, jak również unikanie przez Prokurator Barbarę Kijanko kontaktu z tym policjantem i nie wspomaganie go w działaniach zmierzających do realizacji czynności procesowych w sprawie.
Obszerny dokument, którym dysponuje redakcja portalu wPolityce.pl to swoisty akt oskarżenia wobec śledczej, której nieudolność oraz liczne nieprawidłowości mogły przyczynić się do bezkarności Marcina P. Sama prokurator Barbara Kijanko nie została jeszcze przesłuchana przez członków komisji ds. Amber Gold. Nie pozwala jej na to stan zdrowia.Doniesienie jest obecnie analizowane przez członków komisji śledczej i ma być ono dyskutowane przez nich w najbliższych tygodniach.
WSZYSTKO o przesłuchaniach Komisji śledczej ds. Amber Gold
Wojciech Biedroń, Ansa
-
Te miliony nie wyparowały – o nieprawidłowościach, jakie miały miejsce podczas badania przez prokuraturę sprawy Amber Gold w bardzo ciekawej rozmowie z przewodniczącą komisji śledczej, Małgorzatą Wassermann, w najnowszym numerze tygodnika „wSieci” od 23 stycznia, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Strona 4 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/324983-ujawniamy-projekt-doniesienia-komisji-ds-amber-gold-do-prokuratora-generalnego-w-sprawie-podejrzanej-nieudolnosci-prok-kijanko-dokument?strona=4