DECYZJA MARSZAŁKA O ZMIANIE SALI OBRAD - ZASADNA
Prawnicy przeanalizowali przebieg obrad na Sali Plenarnej 16 grudnia oraz działania posłów opozycji, które doprowadziły do przerwania obrad. Ocenili także decyzję Marszałka Sejmu o przeniesieniu posiedzenia do Sali Kolumnowej.
Kontynuacja w dniu 16 grudnia 2016 r. 33 posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej była w pełni zgodna z Konstytucją RP i Regulaminem Sejmu
— podkreśla w opinii przedłożonej BAS prof. zw. dr hab. Bogusław Banaszak z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Jak stwierdza prof. Banaszak, obowiązkiem Marszałka jest zachowanie powagi i porządku na sali posiedzeń, dlatego w obliczu zaistniałej sytuacji musiał on podjąć kroki zapewniające kontynuacje obrad.
Grupa posłów podczas 33 posiedzenia Sejmu podjęła działania nie mieszczące się w zakresie treściowym obrad Sejmu – wystąpienia niektórych posłów nie dotyczyły ustawy budżetowej a innych problemów – m.in. regulacji dotyczącej środków masowego przekazu. Posłowie naruszyli tym samym omówione wyżej obowiązki wynikające z Regulaminu Sejmu. Działania te nie miały ponadto formy związanej z obradami przyjmując formę demonstracji, okupacji mównicy itp., a z Regulaminu Sejmu wyraźnie wynika, jak powinien zachowywać się poseł na Sali obrad – określa je m.in. powołany wyżej art. 7 Regulaminu. Grupowe zajmowanie mównicy czy też innych miejsc na Sali plenarnej nie tylko nie ma uzasadnienia w przepisach regulaminowych, ale jest z nimi niezgodne
— podkreśla prof. Banaszak i przypomina, że „jeżeli poseł lub posłowie są niezadowoleni z niektórych dyscyplinujących rozstrzygnięć Marszałka podejmowanych w związku z prowadzeniem przez niego obrad mogą skorzystać z przysługujących im środków prawnych przewidzianych w Regulaminie Sejmu. Po ich wyczerpaniu zobowiązani są do zastosowania się do tych rozstrzygnięć”.
Jak podkreśla prof. Banaszak, „ani Konstytucja RP ani regulamin Sejmu nie określa, gdzie ma się odbywać posiedzenie plenarne”. Przypomina także, że w Sali Kolumnowej odbywało się już w przeszłości posiedzenie Sejmu.
Chodzi o 73 posiedzenie Sejmu VI kadencji w dniu 12 sierpnia 2010 r. Marszałek Sejmu G. Schetyna podjął wówczas decyzje o odbyciu posiedzenia w Sali Kolumnowej, gdy istniały przeszkody w korzystaniu z sali plenarnej. Ukształtował się więc precedens i decyzja o możliwości odbywania posiedzeń nie w Sali plenarnej, ale w innej Sali w gmachu Sejmu stała się „wzorem przy rozstrzyganiu spraw podobnych”. Marszałek M. Kuchciński nawiązał więc do niedawnego rozstrzygnięcia swojego poprzednika. Podejmując tę decyzję Marszałek wykonywał swój konstytucyjny obowiązek przewodniczenia obradom Sejmu obejmujący m.in. wskazanie miejsca obrad wobec niemożliwości niezakłóconego odbywania obrad w Sali plenarnej
— przypomina prof. Banaszak. Nie dostrzega też żadnych uchybień w przebiegu posiedzenia w Sali kolumnowej 16 grudnia 2016.
Takie samo zdanie na ten temat ma dr hab. Paweł Sobczyk, prof. UO Zakład Prawa Konstytucyjnego i Wyznaniowego Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego.
W Regulaminie Sejmu nie został także sformułowanych zakaz odbywania obrad poza salą obrad i salą posiedzeń. A contrario, można uznać, że w szczególnej sytuacji – a taką niewątpliwie były działania podjęte przez posłów opozycji parlamentarnej – obrady mogą być prowadzone poza „Salą Posiedzeń Sejmu”
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
DECYZJA MARSZAŁKA O ZMIANIE SALI OBRAD - ZASADNA
Prawnicy przeanalizowali przebieg obrad na Sali Plenarnej 16 grudnia oraz działania posłów opozycji, które doprowadziły do przerwania obrad. Ocenili także decyzję Marszałka Sejmu o przeniesieniu posiedzenia do Sali Kolumnowej.
Kontynuacja w dniu 16 grudnia 2016 r. 33 posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej była w pełni zgodna z Konstytucją RP i Regulaminem Sejmu
— podkreśla w opinii przedłożonej BAS prof. zw. dr hab. Bogusław Banaszak z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Jak stwierdza prof. Banaszak, obowiązkiem Marszałka jest zachowanie powagi i porządku na sali posiedzeń, dlatego w obliczu zaistniałej sytuacji musiał on podjąć kroki zapewniające kontynuacje obrad.
Grupa posłów podczas 33 posiedzenia Sejmu podjęła działania nie mieszczące się w zakresie treściowym obrad Sejmu – wystąpienia niektórych posłów nie dotyczyły ustawy budżetowej a innych problemów – m.in. regulacji dotyczącej środków masowego przekazu. Posłowie naruszyli tym samym omówione wyżej obowiązki wynikające z Regulaminu Sejmu. Działania te nie miały ponadto formy związanej z obradami przyjmując formę demonstracji, okupacji mównicy itp., a z Regulaminu Sejmu wyraźnie wynika, jak powinien zachowywać się poseł na Sali obrad – określa je m.in. powołany wyżej art. 7 Regulaminu. Grupowe zajmowanie mównicy czy też innych miejsc na Sali plenarnej nie tylko nie ma uzasadnienia w przepisach regulaminowych, ale jest z nimi niezgodne
— podkreśla prof. Banaszak i przypomina, że „jeżeli poseł lub posłowie są niezadowoleni z niektórych dyscyplinujących rozstrzygnięć Marszałka podejmowanych w związku z prowadzeniem przez niego obrad mogą skorzystać z przysługujących im środków prawnych przewidzianych w Regulaminie Sejmu. Po ich wyczerpaniu zobowiązani są do zastosowania się do tych rozstrzygnięć”.
Jak podkreśla prof. Banaszak, „ani Konstytucja RP ani regulamin Sejmu nie określa, gdzie ma się odbywać posiedzenie plenarne”. Przypomina także, że w Sali Kolumnowej odbywało się już w przeszłości posiedzenie Sejmu.
Chodzi o 73 posiedzenie Sejmu VI kadencji w dniu 12 sierpnia 2010 r. Marszałek Sejmu G. Schetyna podjął wówczas decyzje o odbyciu posiedzenia w Sali Kolumnowej, gdy istniały przeszkody w korzystaniu z sali plenarnej. Ukształtował się więc precedens i decyzja o możliwości odbywania posiedzeń nie w Sali plenarnej, ale w innej Sali w gmachu Sejmu stała się „wzorem przy rozstrzyganiu spraw podobnych”. Marszałek M. Kuchciński nawiązał więc do niedawnego rozstrzygnięcia swojego poprzednika. Podejmując tę decyzję Marszałek wykonywał swój konstytucyjny obowiązek przewodniczenia obradom Sejmu obejmujący m.in. wskazanie miejsca obrad wobec niemożliwości niezakłóconego odbywania obrad w Sali plenarnej
— przypomina prof. Banaszak. Nie dostrzega też żadnych uchybień w przebiegu posiedzenia w Sali kolumnowej 16 grudnia 2016.
Takie samo zdanie na ten temat ma dr hab. Paweł Sobczyk, prof. UO Zakład Prawa Konstytucyjnego i Wyznaniowego Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego.
W Regulaminie Sejmu nie został także sformułowanych zakaz odbywania obrad poza salą obrad i salą posiedzeń. A contrario, można uznać, że w szczególnej sytuacji – a taką niewątpliwie były działania podjęte przez posłów opozycji parlamentarnej – obrady mogą być prowadzone poza „Salą Posiedzeń Sejmu”
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322194-nasz-news-i-kto-tu-lamie-prawo-miazdzace-opinie-prawnikow-nt-protestu-opozycji-zachodzi-podejrzenie-popelnienia-przestepstw-przeciwko-rp-dokumenty?strona=2