Dlaczego jednak Marzena Kruk nie straciła pracy już wcześniej, mimo że pozbawiono jej ważnych funkcji w ministerstwie? Wszystko z powodu przepisów prawnych, które regulują kwestie pracownicze, dotyczące urzędników Służby Cywilnej. Rozwiązanie z nią stosunku pracy może bowiem nastąpić wyłącznie po spełnieniu warunków, o których mówi ustawa o Służbie Cywilnej, a więc np. skazania za przestępstwo prawomocnym wyrokiem, bądź z własnej inicjatywy urzędnika.
To jednak nie koniec poważnych kłopotów Marzeny Kruk. Niezależnie od sposobu i terminu rozwiązania umowy z panią Kruk, sprawę jej oświadczeń majątkowych bada teraz prokuratura i to na wniosek samego ministerstwa. Dyrektor Generalny Ministerstwa Sprawiedliwości złożył bowiem do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez Marzenę Kruk przestępstwa polegającego na podaniu nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym za lata 2009–2015. Jeśli prokuratura zdecyduje się postawić Marzenie Kruk zarzuty, to grozić jej może kara więzienia od 6 miesięcy do nawet 8 lat!
Informacje, do których dotarł portal wPolityce.pl dobrze więc tłumaczą dziwną decyzję Marzeny Kruk o dalszym losie nieruchomości przy Chmielnej 70, której jest współwłaścicielką. Jak już informowaliśmy, w internecie pojawiła się informacja oraz dokumenty, świadczące o tym, że b. urzędniczka chce zwrócić tę nieruchomość ratuszowi. Jaki będzie dalszy los Marzeny Kruk, której majątek wyceniany jest na 38 milionów złotych? O tym mogą zadecydować nie tylko jej decyzje, ale także ocena prokuratora.
Pozostaje jednak pytanie: dlaczego przez niemal ćwierćwiecze, nikt w resorcie nie zainteresował się jej oświadczeniami majątkowymi i energiczną działalnością, polegającą na nabywaniu roszczeń i występowaniu o odszkodowania reprywatyzacyjne?
CZYTAJ TAKŻE:Działka przy Chmielnej do zwrotu? Nieoczekiwany zwrot w aferze reprywatyzacyjnej czy sprytny unik? ZOBACZ DOKUMENTY
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dlaczego jednak Marzena Kruk nie straciła pracy już wcześniej, mimo że pozbawiono jej ważnych funkcji w ministerstwie? Wszystko z powodu przepisów prawnych, które regulują kwestie pracownicze, dotyczące urzędników Służby Cywilnej. Rozwiązanie z nią stosunku pracy może bowiem nastąpić wyłącznie po spełnieniu warunków, o których mówi ustawa o Służbie Cywilnej, a więc np. skazania za przestępstwo prawomocnym wyrokiem, bądź z własnej inicjatywy urzędnika.
To jednak nie koniec poważnych kłopotów Marzeny Kruk. Niezależnie od sposobu i terminu rozwiązania umowy z panią Kruk, sprawę jej oświadczeń majątkowych bada teraz prokuratura i to na wniosek samego ministerstwa. Dyrektor Generalny Ministerstwa Sprawiedliwości złożył bowiem do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez Marzenę Kruk przestępstwa polegającego na podaniu nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym za lata 2009–2015. Jeśli prokuratura zdecyduje się postawić Marzenie Kruk zarzuty, to grozić jej może kara więzienia od 6 miesięcy do nawet 8 lat!
Informacje, do których dotarł portal wPolityce.pl dobrze więc tłumaczą dziwną decyzję Marzeny Kruk o dalszym losie nieruchomości przy Chmielnej 70, której jest współwłaścicielką. Jak już informowaliśmy, w internecie pojawiła się informacja oraz dokumenty, świadczące o tym, że b. urzędniczka chce zwrócić tę nieruchomość ratuszowi. Jaki będzie dalszy los Marzeny Kruk, której majątek wyceniany jest na 38 milionów złotych? O tym mogą zadecydować nie tylko jej decyzje, ale także ocena prokuratora.
Pozostaje jednak pytanie: dlaczego przez niemal ćwierćwiecze, nikt w resorcie nie zainteresował się jej oświadczeniami majątkowymi i energiczną działalnością, polegającą na nabywaniu roszczeń i występowaniu o odszkodowania reprywatyzacyjne?
CZYTAJ TAKŻE:Działka przy Chmielnej do zwrotu? Nieoczekiwany zwrot w aferze reprywatyzacyjnej czy sprytny unik? ZOBACZ DOKUMENTY
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307814-tylko-u-nas-kulisy-odwolania-marzeny-kruk-minister-ziobro-odebral-jej-funkcje-juz-w-kwietniu?strona=2