Powinniśmy zacząć od jednej rzeczy – dzieci są bezpieczne. To jest absolutny priorytet. Pierwszą sprawą, o którą się troszczymy jest bezpieczeństwo dzieci, które są leczone w CZD. Chciałbym zameldować, że dzieci są bezpieczne
— mówił minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w Sejmie, przedstawiając sytuację w Centrum Zdrowia Dziecka. Jak podkreślił, jest to „szczególny szpital, który ma wielką rangę i w którym leczone są najciężej chore dzieci”.
Chciałbym państwu zameldować, że konflikt się skończył i wszystko wróciło do normy. Niestety tak nie jest
— powiedział. Na salwę śmiechu ze strony opozycji, minister odparł, że „powinno to być raczej powodem do wspólnej troski”, a gry politycznej.
Sprawa rozwiązania tego konfliktu wisi na włosku. (…) Sprawy są bardzo mocno po stronie pań pielęgniarek, które wydaje się, że na dzisiaj są skłonne porozumienie podpisać
— mówił Radziwiłł, wskazując że wielokrotnie rozwiązanie konfliktu było prawie pewne, ale za każdym razem pielęgniarki wycofywały się.
Minister zdrowia podkreślił, że bezpieczeństwo dzieci została zabezpieczone. Podziękował w tym miejscu kierownictwu ministerstwa zdrowia, które „dwoi się i troi, by załatwić dla każdego chorego dziecka miejsce”. Podziękował także innym organom, które w tym pomagają, kierownictwu Funduszu Zdrowia, kierownictwu CZD oraz pracownikom instytutu, które mimo nadzwyczajnego trudu, w ostatnim czasie nieustannie opiekują się chorymi dziećmi.
Meldując o bezpieczeństwie dzieci, zdaję sobie sprawę, że troską otaczamy rodziców, którzy są pełni obaw o przyszłość swoich dzieci
— mówił minister. Następnie przedstawił Kalendarium, które obrazuje jak do konfliktu doszło.
Strajk jest kulminacją sporu zbiorowego, który rozpoczął się w 8 grudnia 2014. Został zapoczątkowany pod jedynym postulatem: 35 % podwyżki wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek. Postulat ten, mimo wprowadzanych podwyżek, nie był zmieniany
— wyjaśniał minister, przypominając że we wrześniu 2015 roku przeprowadzono referendum strajkowe.
Odbyło się, ale dokładna data, frekwencja i wynik nie są nikomu znane
— mówił, przypominając że we wrześniu 2015 doszło do porozumienia pomiędzy ogólnopolskim związkiem zawodowym a ministrem zdrowia. Pod porozumieniem widnieją podpisy pielęgniarek, ministra zdrowia, funduszu zdrowia.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powinniśmy zacząć od jednej rzeczy – dzieci są bezpieczne. To jest absolutny priorytet. Pierwszą sprawą, o którą się troszczymy jest bezpieczeństwo dzieci, które są leczone w CZD. Chciałbym zameldować, że dzieci są bezpieczne
— mówił minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w Sejmie, przedstawiając sytuację w Centrum Zdrowia Dziecka. Jak podkreślił, jest to „szczególny szpital, który ma wielką rangę i w którym leczone są najciężej chore dzieci”.
Chciałbym państwu zameldować, że konflikt się skończył i wszystko wróciło do normy. Niestety tak nie jest
— powiedział. Na salwę śmiechu ze strony opozycji, minister odparł, że „powinno to być raczej powodem do wspólnej troski”, a gry politycznej.
Sprawa rozwiązania tego konfliktu wisi na włosku. (…) Sprawy są bardzo mocno po stronie pań pielęgniarek, które wydaje się, że na dzisiaj są skłonne porozumienie podpisać
— mówił Radziwiłł, wskazując że wielokrotnie rozwiązanie konfliktu było prawie pewne, ale za każdym razem pielęgniarki wycofywały się.
Minister zdrowia podkreślił, że bezpieczeństwo dzieci została zabezpieczone. Podziękował w tym miejscu kierownictwu ministerstwa zdrowia, które „dwoi się i troi, by załatwić dla każdego chorego dziecka miejsce”. Podziękował także innym organom, które w tym pomagają, kierownictwu Funduszu Zdrowia, kierownictwu CZD oraz pracownikom instytutu, które mimo nadzwyczajnego trudu, w ostatnim czasie nieustannie opiekują się chorymi dziećmi.
Meldując o bezpieczeństwie dzieci, zdaję sobie sprawę, że troską otaczamy rodziców, którzy są pełni obaw o przyszłość swoich dzieci
— mówił minister. Następnie przedstawił Kalendarium, które obrazuje jak do konfliktu doszło.
Strajk jest kulminacją sporu zbiorowego, który rozpoczął się w 8 grudnia 2014. Został zapoczątkowany pod jedynym postulatem: 35 % podwyżki wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek. Postulat ten, mimo wprowadzanych podwyżek, nie był zmieniany
— wyjaśniał minister, przypominając że we wrześniu 2015 roku przeprowadzono referendum strajkowe.
Odbyło się, ale dokładna data, frekwencja i wynik nie są nikomu znane
— mówił, przypominając że we wrześniu 2015 doszło do porozumienia pomiędzy ogólnopolskim związkiem zawodowym a ministrem zdrowia. Pod porozumieniem widnieją podpisy pielęgniarek, ministra zdrowia, funduszu zdrowia.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295829-sejmowy-raport-ministra-zdrowia-ws-czd-dzieci-sa-bezpieczne-pielegniarki-przekroczyly-nienaruszalne-granice-to-budzi-moj-lek-wideo?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.