Kluby PO, Nowoczesna i PSL krytycznie odniosły się w Sejmie do projektu noweli ustawy o IPN. Posłowie tych klubów wskazali na potrzebę zmian i zgłosili poprawki dot. m.in. kryteriów powoływania członków Kolegium Instytutu. Projekt poparły kluby PiS i Kukiz‘15.
Projekt nowelizacji ustawy o IPN przewiduje m.in., że w miejsce obecnej Rady IPN ma powstać Kolegium, które będzie tworzyło 9 naukowców powoływanych przez Sejm, Senat i prezydenta. Zgodnie z projektem zmieni się tryb wyboru prezesa Instytutu. Miałby tego dokonywać Sejm za zgodą Senatu, po zasięgnięciu opinii Kolegium IPN. Zmienić ma się też m.in. struktura instytutu i zakres kompetencji prezesa. Przewidywana jest też likwidacja wyodrębnionego zbioru zastrzeżonego znajdującego się w archiwum Instytutu.
Poseł sprawozdawca komisji Marek Ast (PiS) poinformował w czwartek w Sejmie, że do projektu wiele poprawek zgłosiła zarówno opozycja, jak i PiS.
Projekt został przedyskutowany dogłębnie z udziałem także m.in. prezesa IPN. Część poprawek ulepszających projekt została uwzględniona
— zaznaczył Ast.
Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) oceniła w debacie, że zmiany, które wprowadzi projekt, poprawią funkcjonowanie IPN i pozwolą mu na pełne wykorzystanie potencjału kadrowego. „Zależy nam, by Instytut działał jak najsprawniej, żeby miał jak najszersze kompetencje, żebyśmy w oparciu o badanie prawdy i pamięci budowali społeczeństwo, które będzie miało wiedzę i świadomość” - powiedziała posłanka. Jak dodała, PiS chce jeszcze wprowadzić do projektu zmiany redakcyjno-legislacyjne.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kluby PO, Nowoczesna i PSL krytycznie odniosły się w Sejmie do projektu noweli ustawy o IPN. Posłowie tych klubów wskazali na potrzebę zmian i zgłosili poprawki dot. m.in. kryteriów powoływania członków Kolegium Instytutu. Projekt poparły kluby PiS i Kukiz‘15.
Projekt nowelizacji ustawy o IPN przewiduje m.in., że w miejsce obecnej Rady IPN ma powstać Kolegium, które będzie tworzyło 9 naukowców powoływanych przez Sejm, Senat i prezydenta. Zgodnie z projektem zmieni się tryb wyboru prezesa Instytutu. Miałby tego dokonywać Sejm za zgodą Senatu, po zasięgnięciu opinii Kolegium IPN. Zmienić ma się też m.in. struktura instytutu i zakres kompetencji prezesa. Przewidywana jest też likwidacja wyodrębnionego zbioru zastrzeżonego znajdującego się w archiwum Instytutu.
Poseł sprawozdawca komisji Marek Ast (PiS) poinformował w czwartek w Sejmie, że do projektu wiele poprawek zgłosiła zarówno opozycja, jak i PiS.
Projekt został przedyskutowany dogłębnie z udziałem także m.in. prezesa IPN. Część poprawek ulepszających projekt została uwzględniona
— zaznaczył Ast.
Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) oceniła w debacie, że zmiany, które wprowadzi projekt, poprawią funkcjonowanie IPN i pozwolą mu na pełne wykorzystanie potencjału kadrowego. „Zależy nam, by Instytut działał jak najsprawniej, żeby miał jak najszersze kompetencje, żebyśmy w oparciu o badanie prawdy i pamięci budowali społeczeństwo, które będzie miało wiedzę i świadomość” - powiedziała posłanka. Jak dodała, PiS chce jeszcze wprowadzić do projektu zmiany redakcyjno-legislacyjne.
Strona 1 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/291091-opozycja-krytykuje-projekt-nowelizacji-ustawy-o-ipn-mularczyk-go-broni-bedzie-konkurs-na-prezesa-ipn-nie-blokujemy-profesurze-udzialu-w-pracach-kolegium?strona=1