Rokita: "Pamiętam sytuacje w Krakowie, gdy radni publiczne debatowali nad tym, co mógłby Tusk pomyśleć o tej sprawie..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Panowanie Tuska nad państwem z pozycji premiera było absolutne. Pamiętam takie sytuacje w Krakowie, kiedy decyzje w Radzie Miasta zapadały ze względu na to, że radni publiczne debatowali nad tym, co mógłby Tusk pomyśleć o tej sprawie w ogóle… I w zależności od tego, do jakich wniosków dochodzili, tak głosowali

— mówił Jan Maria Rokita, komentując na antenie tvn24 zakres władzy Jarosława Kaczyńskiego w Polsce.

Publicysta „wSieci” przypominał na zasadzie analogii czas rządów Donalda Tuska i PO.

Nie dramatyzowałbym [ws. władzy Kaczyńskiego]. Pytanie kluczowe nie jest o to, kto rządzi, ale jak rządzi. Jeżeli władza byłaby używana sensownie, to wszystko jest bardzo dobrze. Przyjmowanie przez analityków czy publicystów roli chwalców rządu jest etycznie błędne. Rolą takich ludzi jak my jest postawa krytyczna wobec władzy - niezależnie jaka ona jest

— ocenił Rokita.

Były polityk PO odniósł się także do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego d;a „wSieci”.

Wywiad, którego prezes Kaczyński udzielił tygodnikowi „wSieci” potwierdza znaną oczywistość, że bieg polityki będzie zależał od prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ludzie, którzy robią iluzję, że może być inaczej, robią tylko iluzję

— zaznaczył Rokita.

CZYTAJ TAKŻE: „wSieci”: Jarosław Kaczyński o manifestacjach KOD, miejscu dla pomników 10/04, aborcji i… rodeo. Sprawdź, co powiedział szef PiS!

Dopytywany o ewentualne tarcia w obozie PiS, Rokita odpowiadał:

Nie ma powodu, by sądzić, że szef PiS może usunąć premier Szydło, ale wiemy, że prezes Kaczyński nigdy nie był entuzjastą premier Szydło i jej kompetencji politycznych. Chodzi o kwestię stylu - prezes pokazuje to z pewną bezceremonialnością. (…) Na ile rozumiem istotę obecnego problemu między prezesem PiS a rządem Beaty Szydło, to istota tego problemu w tej chwili sprowadza się do kwestii znaczenia Mateusza Morawieckiego wewnątrz tego rządu. Istotą sporu jest to, że prezes uważa, iż Morawiecki powinien mieć pełną władzę nad całością polityki gospodarczej, a wśród ministrów gospodarczych nie ma ku temu entuzjazmu. A też entuzjastką tego pomysłu nie jest chyba Beata Szydło

— przekonywał.

I dodawał:

Kaczyński mówi dla „wSieci” o pewnej ciekawej rzeczy - mianowicie, że wewnętrzna kultura PiS, natura relacji między poszczególnymi frakcjami nie pozwala na to, aby jego panowanie nad partią poszło tak daleko, jak kiedyś panowanie Tuska. Myślę, że to jest prawda. Panowanie Tuska nad państwem z pozycji premiera było absolutne. Pamiętam takie sytuacje w Krakowie, kiedy decyzje w Radzie Miasta zapadały ze względu na to, że radni publiczne debatowali nad tym, co mógłby Tusk pomyśleć o tej sprawie w ogóle… I w zależności od tego, do jakich wniosków dochodzili, tak głosowali

— tłumaczył Jan Maria Rokita.

Pozytywnie odniósł się też do tzw. planu Morawieckiego.

Jak patrzę na ambicje planu Morawieckiego, to myślę, że wyjście z pułapki średniego rozwoju, przekształcenie polskiej gospodarki - to bardzo ambitne przedsięwzięcie, któremu życzyłbym sukcesu

— odparł.

WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński we „w Sieci”: „Chcę, by było jasne, że na Pałac Prezydencki nie mam najmniejszego wpływu. Najmniejszego. Zupełnie”

svl, tvn24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych