Poseł Adam Andruszkiewicz z Kukiz‘15 nawoływał niedawno w Sejmie:
W dobie zalewu polityczną poprawnością nasz naród potrzebuje, zwłaszcza w tym momencie, autorytetów. I takimi autorytetami z pewnością mogą być Żołnierze Wyklęci, którzy swoją niezłomną postawą pokazali, co to znaczy być Polakami, zwłaszcza w czasach sowieckiego terroru. Wszyscy przed oczami mamy obrazki, kiedy w III RP klasa polityczna nie zdołała uczcić należycie żołnierzy wyklętych, kiedy żołnierze wyklęci z trzęsącymi się rękami, często nie mając pieniędzy, stali w aptekach po leki, aby godnie żyć, natomiast czerwoni aparatczycy bawili się za nasze pieniądze w najlepsze. Dzisiaj dopiero dochodzimy do czasów, kiedy Żołnierze Wyklęci stoją na należytym miejscu, kiedy są naszymi bohaterami, kiedy czcimy ich nie tylko w oficjalnych obchodach, ale również w uroczystościach społecznych.
Publiczne powielanie ubeckiej wersji historii Polski pokazuje, że dzieło należnego upamiętnienia Niezłomnych i przywrócenia im dobrego imienia wciąż nie zostało zakończone. Uzasadnione wydaje się też pytanie, czy za obrazę bohaterów nie należy ścigać sprawców z urzędu jak za kłamstwo oświęcimskie?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Poseł Adam Andruszkiewicz z Kukiz‘15 nawoływał niedawno w Sejmie:
W dobie zalewu polityczną poprawnością nasz naród potrzebuje, zwłaszcza w tym momencie, autorytetów. I takimi autorytetami z pewnością mogą być Żołnierze Wyklęci, którzy swoją niezłomną postawą pokazali, co to znaczy być Polakami, zwłaszcza w czasach sowieckiego terroru. Wszyscy przed oczami mamy obrazki, kiedy w III RP klasa polityczna nie zdołała uczcić należycie żołnierzy wyklętych, kiedy żołnierze wyklęci z trzęsącymi się rękami, często nie mając pieniędzy, stali w aptekach po leki, aby godnie żyć, natomiast czerwoni aparatczycy bawili się za nasze pieniądze w najlepsze. Dzisiaj dopiero dochodzimy do czasów, kiedy Żołnierze Wyklęci stoją na należytym miejscu, kiedy są naszymi bohaterami, kiedy czcimy ich nie tylko w oficjalnych obchodach, ale również w uroczystościach społecznych.
Publiczne powielanie ubeckiej wersji historii Polski pokazuje, że dzieło należnego upamiętnienia Niezłomnych i przywrócenia im dobrego imienia wciąż nie zostało zakończone. Uzasadnione wydaje się też pytanie, czy za obrazę bohaterów nie należy ścigać sprawców z urzędu jak za kłamstwo oświęcimskie?
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/283609-czy-za-te-obraze-nie-nalezy-scigac-gdy-polska-czci-bohaterow-hartman-i-krytyka-polityczna-pluja-na-zolnierzy-wykletych-i-nie-tylko-oni?strona=3