Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, skomentował w „Poranku Wnet” burzę, jaka wybuchła po odwołaniu prezesów stadnin w Janowie Podlaskim oraz w Michałowie. Jak tłumaczył, ludzie, którzy ostro atakują rząd PiS za podjęte w tym zakresie decyzje, nie znają faktów.
Nie zgadzam się z tymi opiniami, bo ci, którzy je wydają, nie znają faktów. Nie chcą się nawet nimi zainteresować
– mówił Bogucki.
Przypomniał, że minister Jurgiel pokazał wczoraj dokument, z którego wynika, że jeden z prezesów podpisał sam ze sobą i swoją żoną umowę na wynajem mieszkania po cenie wielokrotnie niższej od cen rynkowych.
Czytaj więcej: Wieczorne starcie o szefów stadnin. Minister Jurgiel argumentuje: „Ja widziałem, co się w Janowie wyprawiało”
Przypomina mi się „Rewizor” Gogola. Nie można siadać po dwóch stronach biurka i samemu sobie przyznawać ulg
– dodał wiceminister.
Tych, którzy mają wątpliwości co do decyzji o zmianach w stadninach koni arabskich, zachęcam, żeby zajrzeli do raportu Najwyższej Izby Kontroli, w którym nie pozostawiono suchej nitki na żadnej ze stadnin. Wszystkie stadniny w Polsce w tamtym okresie przynosiły straty, wraz z Janowem. W stadninie w Janowie, ta informacja dotyczy wszystkich stadnin, nie stosowano procedur dotyczących wyceny koni, przez co ponosiły one ogromne straty. Tych zarzutów NIK jest znacznie więcej, ale nikt nie chciał wyciągnąć konsekwencji z tego raportu
– podkreślił Jacek Bogucki, dodając, że protokół NIK powstał w 2014 r., a więc za rządów Platformy Obywatelskiej, i został podpisany przez Jacka Kwiatkowskiego.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, skomentował w „Poranku Wnet” burzę, jaka wybuchła po odwołaniu prezesów stadnin w Janowie Podlaskim oraz w Michałowie. Jak tłumaczył, ludzie, którzy ostro atakują rząd PiS za podjęte w tym zakresie decyzje, nie znają faktów.
Nie zgadzam się z tymi opiniami, bo ci, którzy je wydają, nie znają faktów. Nie chcą się nawet nimi zainteresować
– mówił Bogucki.
Przypomniał, że minister Jurgiel pokazał wczoraj dokument, z którego wynika, że jeden z prezesów podpisał sam ze sobą i swoją żoną umowę na wynajem mieszkania po cenie wielokrotnie niższej od cen rynkowych.
Czytaj więcej: Wieczorne starcie o szefów stadnin. Minister Jurgiel argumentuje: „Ja widziałem, co się w Janowie wyprawiało”
Przypomina mi się „Rewizor” Gogola. Nie można siadać po dwóch stronach biurka i samemu sobie przyznawać ulg
– dodał wiceminister.
Tych, którzy mają wątpliwości co do decyzji o zmianach w stadninach koni arabskich, zachęcam, żeby zajrzeli do raportu Najwyższej Izby Kontroli, w którym nie pozostawiono suchej nitki na żadnej ze stadnin. Wszystkie stadniny w Polsce w tamtym okresie przynosiły straty, wraz z Janowem. W stadninie w Janowie, ta informacja dotyczy wszystkich stadnin, nie stosowano procedur dotyczących wyceny koni, przez co ponosiły one ogromne straty. Tych zarzutów NIK jest znacznie więcej, ale nikt nie chciał wyciągnąć konsekwencji z tego raportu
– podkreślił Jacek Bogucki, dodając, że protokół NIK powstał w 2014 r., a więc za rządów Platformy Obywatelskiej, i został podpisany przez Jacka Kwiatkowskiego.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/283150-wiceminister-rolnictwa-o-burzy-po-odwolaniu-prezesow-stadnin-dochodzilo-do-nieprawidlowosci-stadniny-przynosily-ogromne-straty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.