Wiceminister rolnictwa o burzy po odwołaniu prezesów stadnin: Dochodziło do nieprawidłowości. „Stadniny przynosiły ogromne straty”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Jednocześnie zaznaczył, że nikt nie podważa kompetencji byłych prezesów stadnin.

Natomiast władza absolutna psuje. Spółki, o których jest mowa, a więc stadniny koni, z tak dobrymi hodowcami, i nie przynoszą żadnych zysków? Kto w związku z tym te zyski miał? Czy ci, którzy może za tanio kupowali dobre polskie konie? Czy ci, którzy korzystali z majątku Skarbu Państwa i nie gospodarowali nim w taki sposób, żeby ten majątek oprócz rozwoju hodowli przynosił też dla państwa zyski? Problem jest znacznie bardziej skomplikowany. Doceniam ich dorobek hodowlany, ale jeśli ktoś zaczął nadużywać swoich możliwości w decydowaniu o firmie, którą zarządza, to powinien po prostu odejść

– tłumaczył Bogucki.

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi odniósł się również do zarzutów, że powołane w miejsce byłych prezesów osoby nie są hodowcami koni.

To są osoby powołane na pełnienie obowiązków, do czasu wyłonienia w konkursach, w postępowaniach, osób, które docelowo będą kierować stadninami. Ci ludzie mają uprawnienia do zarządzania spółkami Skarbu Państwa

– zapewnił Jacek Bogucki.

bzm/radiownet.pl

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.