Ciosek o teczce „Bolka”: „Wszyscy się spodziewaliśmy, że Kiszczak ma pod krzaczkiem porzeczek zakopane te kwity, jako asekurację”

fot. PAP/EPA/Radio Zet/wpolityce.pl
fot. PAP/EPA/Radio Zet/wpolityce.pl

Pytany, jakiego rodzaju asekuracją dla Czesława Kiszczaka, była teczka „Bolka”, Stanisław Ciosek stwierdza:

W tym sensie, że jemu krzywdy się nie zrobi, wiedział czym dowodził w życiu. (…) Ja tak patrzę, że podobnie chyba postąpił w NRD na przykład, nieporównywalna była sytuacja w brutalności systemu w NRD, ale zdaje się, że [szef – red.] służb specjalnych dożył spokojnie swoich dni, myślę że gdzieś też takie chodzą opowieści, że Amerykanom przekazał najprzeróżniejsze dokumenty, które posłużyły im do osiągnięcia większej wiedzy o Moskwie na przykład.

Ciosek zarzeka się, że gdy prowadził rozmowy i negocjacje z Wałęsą i innymi ludźmi z „Solidarności”, przez myśl mu nie przeszło, „że mamy do czynienia z jakąś agenturą, którą możemy uruchomić”.

Po pierwsze, ja nie miałem dostępu do żadnej agentury, a po drugie nikt, a szczególnie gen. Kiszczak, nawet w toku takich najbardziej zażartych i trudnych negocjacji, nawet nie napomknął cieniem, sugestią, śladem, że może mieć wpływ na Lecha Wałęsę. Myśmy na serio i na poważnie stali po dwóch stronach i próbowaliśmy znaleźć punkty wspólne, co było niezwykle trudne. Walka była prawdziwa

— zapewnia.

To nie było tak, że Kiszczak do Wałęsy słuchaj, no ty agencie, masz postąpić tak i tak, śladu, absolutnie tego nie było

— dodaje.

Wspólne picie wódki przez uczestników rozmów w Magdalence określa jako „normalną technikę”.

No, to dokładnie tak samo to widać jest na fotografiach z na przykład negocjacji w Brukseli, gdzie trudne też tematy. To jest normalna technika, siada się za stołem, ma się swoje sprawy do ugrania z punktu widzenia (…) A potem jest rozluźnienie zwyczajne, przy posiłku, no 

zaskakująco porównuje negocjacje z Magdalenki do unijnych szczytów z Brukseli.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych