Do prof. Normana Daviesa: Obok „autorytetów”, z którymi Pan rozmawia, przeciętni Polacy także formułują swoje zdanie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. A.Savin/CC/Wikimedia Commons
Fot. A.Savin/CC/Wikimedia Commons

Jestem tylko Polką, nie napisałam żadnej książki o Polsce, nie mam autorytetu profesora Daviesa i nie wiem, czy pan Profesor potraktuje poważnie pytanie, które zadawali mi Polacy podczas kampanii wyborczej:

Jeśli jesteśmy tacy szanowani przez Europę, to dlaczego w Polsce sprzedawane są dwa rodzaje domowej chemii, jedna wyprodukowana oficjalnie przez niemieckie firmy na polski rynek i druga, wyższej jakości, kupowana w Niemczech i sprzedawana przez co bardziej przedsiębiorczych po hasłem „chemia z Niemiec?”.

Naiwne i dalekie od ogólnych prawd na temat Jarosława Kaczyńskiego? Nie, jeśli pomyśli się o tym, że pytanie o niezależność Polski wymaga nie sloganów, a wielorakich analiz. W tym analiz i opinii Polaków. Czy nie jest antyeuropejskie mówienie o dwóch Europach? Jest. Uważam, że przemilczanie tego problemu i wielu innych jest świadectwem braku ochoty na poznanie prawdy. Jak w przypadku imigrantów i powstającego, choć ukrywanego zagrożenia z ich strony dla nas, Europejczyków. Czy dociekanie interesu narodu polskiego, także w tej kwestii, przez Jarosława Kaczyńskiego, czyni z niego wroga czy obrońcę Europy? Jak pan myśli, profesorze Davies?

Ponieważ wywiad z Panem jest długi, ale monotonny w swej jednorodnej treści, polegającej głównie na pokazywaniu zła, czynionego teraźniejszej Polsce przez PiS i Jarosława Kaczyńskiego, tutaj przestanę z Panem „rozmawiać”. Proszę przyjąć do wiadomości, że się z Panem nie zgadzam, i że obok „autorytetów”, z którymi Pan rozmawia, przeciętni Polacy także formułują swoje zdanie. Mimo jednoznacznych wskazań mediów szukają prawd o sobie i Polsce. Proszę, by Pan zaczął ich słuchać, bo to Polacy tworzą historię swojej Ojczyzny, a nie wczorajsza elita, która Panu tak schlebiała i schlebia. Ile ona jest warta już raz jej pokazaliśmy w sierpniu 1980r. Mówi Panu to coś?

« poprzednia strona
123

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych