Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Sankcje na Polskę miałyby nałożyć USA i Unia Europejska.

Jeśli milion polskich obywateli podpisze petycję o objęcie rządu PiS nadzorem albo sankcjami, zachodnim politykom łatwiej będzie zająć mocne stanowisko

— podpowiada Bartkowski.

Żeby Biały Dom potraktował polski problem poważniej, wystarczą demonstracje pod ambasadą USA w Warszawie. Jeśli 20 tys. osób przyjdzie pod ambasadę domagać się, by NATO żądało od rządu w Warszawie przestrzegania zasad traktatu atlantyckiego, czyli m.in. państwa prawa, amerykańska telewizja to pokaże i politycy nie będą mogli milczeć

— dodaje.

Na ironiczną uwagę Żakowskiego, że będzie to „zdrada narodowa” (cudzysłów pochodzi z oryginału) rozmówca „Polityki” stwierdza:

Ludzie zaczną nosić znaczki z napisem „Zdrajca narodowy”, jak teraz noszą znaczki „Gorszy sort”. To się przyczyni do ośmieszenia władzy i przyspieszy jej koniec.

W wywiadzie pada zachęta do wpłacania pieniędzy dla organizatorów antyrządowych protestów, bo przecież muszą oni z czegoś żyć.

Trzeba się odwoływać do przypadku Janukowycza. On też wygrał wybory, a musiał ustąpić pod presją Majdanu popieranego przez Zachód

— stwierdza Bartkowski.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 2 z 3