Czy przedstawiciele rządu polskiego przedstawią podczas debaty bulwersujące fakty z czasów rządów poprzedników; wtargnięcie do redakcji, wyrzucanie dziennikarzy, zamykanie stron internetowych itd. i zapytają, gdzie wtedy byli unijni obrońcy demokracji w Polsce?
To ważny element kontekstu politycznego dokonywanych zmian. Dobierzemy argumenty do sytuacji i do rozmówcy. Pamiętajmy też o udziale innych graczy, przede wszystkim posłów. Debata to fragment bardzo szerokich rozmów, jakie aktualnie toczymy w UE o Polsce.
Nasi przeciwnicy są już mniej lub bardziej znani, więc zapytam o sojuszników. Na kogo Polska może liczyć podczas debaty w PE?
Nie chcę o żadnej z grup politycznych w PE myśleć w kategoriach „przeciwników”.
No i właśnie dlatego zapytałem o sojuszników.
Ok, ale najpierw skomentuję to pytanie. O nikim nie myślmy w kategoriach przeciwników, kiedy mówimy o Polsce. Każdy wybiera swój stosunek do nas tak jak chce. Liczymy na rzeczową rozmowę dosłownie z każdym na temat każdego aspektu wewnętrznej polityki polskiej, które skupiły zainteresowanie, przede wszystkim Komisji Europejskiej. Do nikogo się nie uprzedzamy, bo chcielibyśmy, aby też inni nie uprzedzali się do Polski. Oczekujemy tylko rzeczowości, opinii opartych na faktach i szacunku dla Polski.
A co do drugiej części pytania? Na kogo możemy liczyć?
Zobaczymy jak będzie przebiegała debata, w jaki sposób Parlament zareaguje na posłanie pani premier Szydło otwierające debatę. Myślę, że rośnie grupa tych posłów, którzy wiedzą o Polsce troszeczkę więcej na temat naszego kraju. W ubiegłym tygodniu spotkałem się z bardzo wieloma parlamentarzystami, którym miałem okazję zaprezentować trochę więcej faktów na temat zmian w Polsce, niż to co można przeczytać w doniesieniach prasowych. Liczę więc na to, że te informacje będą miały jakieś odzwierciedlenie w debacie bez względu na polityczną afiliację. Kiedy rozmawiamy o rządach prawa, to nie powinniśmy ich interpretować w sposób polityczny, tak jak nam się chce. Jeżeli ta kategoria ma być poważna, to powinna być czytana z maksymalnym obiektywizmem, a nie przez takie lub inne polityczne okulary.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy przedstawiciele rządu polskiego przedstawią podczas debaty bulwersujące fakty z czasów rządów poprzedników; wtargnięcie do redakcji, wyrzucanie dziennikarzy, zamykanie stron internetowych itd. i zapytają, gdzie wtedy byli unijni obrońcy demokracji w Polsce?
To ważny element kontekstu politycznego dokonywanych zmian. Dobierzemy argumenty do sytuacji i do rozmówcy. Pamiętajmy też o udziale innych graczy, przede wszystkim posłów. Debata to fragment bardzo szerokich rozmów, jakie aktualnie toczymy w UE o Polsce.
Nasi przeciwnicy są już mniej lub bardziej znani, więc zapytam o sojuszników. Na kogo Polska może liczyć podczas debaty w PE?
Nie chcę o żadnej z grup politycznych w PE myśleć w kategoriach „przeciwników”.
No i właśnie dlatego zapytałem o sojuszników.
Ok, ale najpierw skomentuję to pytanie. O nikim nie myślmy w kategoriach przeciwników, kiedy mówimy o Polsce. Każdy wybiera swój stosunek do nas tak jak chce. Liczymy na rzeczową rozmowę dosłownie z każdym na temat każdego aspektu wewnętrznej polityki polskiej, które skupiły zainteresowanie, przede wszystkim Komisji Europejskiej. Do nikogo się nie uprzedzamy, bo chcielibyśmy, aby też inni nie uprzedzali się do Polski. Oczekujemy tylko rzeczowości, opinii opartych na faktach i szacunku dla Polski.
A co do drugiej części pytania? Na kogo możemy liczyć?
Zobaczymy jak będzie przebiegała debata, w jaki sposób Parlament zareaguje na posłanie pani premier Szydło otwierające debatę. Myślę, że rośnie grupa tych posłów, którzy wiedzą o Polsce troszeczkę więcej na temat naszego kraju. W ubiegłym tygodniu spotkałem się z bardzo wieloma parlamentarzystami, którym miałem okazję zaprezentować trochę więcej faktów na temat zmian w Polsce, niż to co można przeczytać w doniesieniach prasowych. Liczę więc na to, że te informacje będą miały jakieś odzwierciedlenie w debacie bez względu na polityczną afiliację. Kiedy rozmawiamy o rządach prawa, to nie powinniśmy ich interpretować w sposób polityczny, tak jak nam się chce. Jeżeli ta kategoria ma być poważna, to powinna być czytana z maksymalnym obiektywizmem, a nie przez takie lub inne polityczne okulary.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/278585-minister-szymanski-o-jutrzejszej-debacie-w-pe-trzeba-pamietac-ze-malo-odpowiedzialne-recenzowanie-polityki-wewnetrznej-jednego-z-krajow-czlonkowskich-przynosi-skutki-uboczne-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.