Rząd gasi pożar, który należało stłumić w zarodku. Dyplomacja nie od parady bywa nazywana sztuką. Lepiej tłumaczyć z uśmiechem niż tupać nogą

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/ Bartłomiej Zborowski

Stało się. Żadna tam katastrofa, ale się stało. W Komisji Europejskiej przeważył pogląd, że trzeba się przyjrzeć Polsce ze szczególną uwagą. Od tej decyzji do sankcji jeszcze bardzo daleko, ale też trudno udawać, że to  jakiś szczególny honor. Ostatecznie są dziedziny, w których zdecydowanie bardziej chcielibyśmy przodować niż w testowaniu unijnych procedur nadzoru.

Co teraz? Można oczywiście utyskiwać na niemiecką butę. Bo też słowa, które usłyszeliśmy ze strony komisarza Oettingera i  paru innych niemieckich polityków (choć nie od przedstawicieli rządu) były delikatnie mówiąc mocno niesprawiedliwe.

CZYTAJ TEŻ: I jeszcze jeden! Szef klubu CDU/CSU otwarcie domaga się sankcji wobec Polski!

Bezczelność! Niemieccy politycy coraz głośniej domagają się ukarania Polski. „Należy wskazać rządowi PiS granice”

Można się zżymać na unijne politykierstwo, zarzucać brak wiedzy i realnej oceny sytuacji w Polsce. Można mówić o próbie przysłonięcia sprawą polską skandalu w Kolonii. Można. To jednak niewiele zmieni.

Problem polega na tym, że przy wszystkich niekorzystnych splotach okoliczności, obóz rządowy odrobinę jednak przeszarżował. Wielu życzliwych mu publicystów zwracało uwagę, że w walce o Trybunał Konstytucyjny demonstruje wdzięk słonia w składzie porcelany. Że może i słuszne racje przepycha kolanem i nawet nie próbuje udawać, że jest inaczej. Jak to ujął Jarosław Gowin w liście do swoich byłych studentów pokazał, że nie jest mistrzem elegancji. A ta w polityce czasem się przydaje.

CZYTAJ TEŻ: Gowin przerywa milczenie: „Nie jesteśmy wirtuozami politycznej elegancji. Ale to zjednoczona prawica najtrafniej definiuje dziś interes narodowy

W dodatku decydując się na ową szarżę obóz prawicy trochę zapomniał o tym co robić potrafi - jeśli chce. O pijarze. I tym krajowym i tym zagranicznym. Tak jakby zaklęcie -„mamy mandat demokratyczny” załatwiało wszystko. Pierwsze otrzeźwienie przyszło, gdy KOD zdołał wyprowadzić na ulicę parę tysięcy osób, które w życzliwych mediach urosły do setek. Tak czy owak obrazek utkwił w pamięci. Stąd prawdopodobnie przyszła refleksja o potrzebie zawalczenia o przekaz i przyspieszona akcja z przejęciem mediów. Na jej efekty przyjdzie jeszcze chwilę poczekać, ale być może był to ruch nie do uniknięcia. Niestety gorzej poszło PiSowi z reagowaniem na scenie międzynarodowej. Choć – ruch samego Jarosława Kaczyńskiego z zaproszeniem Wiktora Orbana – okazał się bardzo udany.

Reakcje samego rządu były jednak mocno niezborne. Tak jakby najpierw zlekceważono problem. A potem usiłowano go „zakrzyczeć”. Postawiona pod ścianą Beata Szydło w końcu zadziałała sama. Zwołanie spotkania z opozycją, dobre wystąpienie w Sejmie, sensowne orędzie, wreszcie rozmowa telefoniczna z Jean-Claudem Juncekerem – to posunięcia świetne ale chyba o co najmniej tydzień spóźnione.

Premier dobrze wypada w roli strażaka, ale przecież w jej otoczeniu działa, a raczej powinna działać normalna rządowa dyplomacja. Tymczasem działania polskich ministrów wobec narastającej w Europie nagonki na Polskę - były albo słabe, albo niefortunne, albo zbyt późne.

PiS ma w swoich szeregach dobrych dyplomatów. Krzysztof Szczerski, Konrad Szymański - chociażby. Nie do przecenienia jest też rola prezydenta Andrzeja Dudy, który prowadzi intensywną politykę zagraniczną. Niestety ministrowi Waszczykowskiemu czasem w pełnieniu funkcji szefa MSZ przeszkadza publicystyczny temperament. Jakkolwiek afera wokół „wegetarian i cyklistów” została rozdmuchana ponad miarę , to chyba jednak nie był to żart najbardziej trafiony. Być może rację ma Jadwiga Staniszkis, że jeśli ktoś nie ma naturalnego poczucia humoru , to lepiej jeśli nie sili się na dowcipy. Dziś – w oficjalnym wystąpieniu stonowany – wypadł znacznie bardziej przekonująco.

Bezczelność! Niemieccy politycy coraz głośniej domagają się ukarania Polski. „Należy wskazać rządowi PiS granice”

123
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych