Hołubiony przez mainstream Mateusz Kijowski tak uwierzył w swoją wielkość, że najwidoczniej stracił kontakt z rzeczywistością. Lider KOD-u, który zalega z alimentami na własne dzieci, potępił właśnie na portalu Tomasza Lisa rodziców, którzy… uchylają się od płacenia alimentów. Dostało się też Jackowi Żakowskiemu, który wystąpił w jego obronie.
Tuż przed świętami „Super Express” ujawnił, że Kijowski nie płacił alimentów na swoje dzieci, a sprawa trafiła do komornika sądowego w Pruszkowie. Dług Kijowskiego urósł już do kwoty 83,3 tys. zł. Jeśli doliczyć do tego odsetki i opłaty egzekucyjne, lider KOD-u musi zapłacić ponad 100 tys. zł.
W specjalnym oświadczeniu opublikowanym na portalu natemat.pl Kijowski twierdzi, że nigdy nie uchylał się od płacenia alimentów, ale jednocześnie potwierdza informacje o wszczętym wobec niego postępowaniu komorniczym. Opisuje również swoje problemy ze znalezieniem pracy i rzekomą otwartość wobec działań komornika, który ściąga od niego zaległe pieniądze na dzieci. Zapewnia też, że
od wielu miesięcy toczą się rozmowy z udziałem prawników zgodnie z obowiązującymi procedurami prawnymi zmierzające do uporządkowania sytuacji, likwidacji zadłużenia i wyprowadzenia spraw alimentacyjnych na prostą.
Kijowski apeluje, aby „osoby nie znające szczegółów tych spraw nie zabierały głosu na ich temat”.
Uprzejmie proszę, aby osoby nie znające szczegółów tych spraw nie występowały w mojej obronie. Opublikowany w poniedziałek przez pewną gazetę wywiad z Jackiem Żakowskim (chciałbym wierzyć, że wbrew intencjom pana Jacka Żakowskiego) zawierał tak wiele sformułowań rażąco nieprawdziwych oraz uderzających w równość obywateli ze względu na płeć a także jawnie seksistowskich, że nie mogę się identyfikować z takimi publikacjami. Znając brak rzetelności tego tytułu, którą poznałem na własnym przykładzie, wierzę, że opublikowane słowa nie zostały wypowiedziane przez pana Żakowskiego w podanym brzmieniu. Wykraczają one daleko poza obszar dopuszczalny w debacie w demokratycznym państwie prawa w centrum Europy w XXI wieku
– grzmi Kijowski.
I jak na osobę strzegącą prawa przystało, na zakończenie potępia alimenciarzy, którzy zaniedbują swoje dzieci.
Z całą stanowczością potępiam powszechne zjawisko uchylania się od płacenia alimentów przez rodziców. Brak możliwości kontaktu z dziećmi może tylko w niewielkim stopniu tłumaczyć, ale nie uzasadniać takie postawy
– grzmi Mateusz Kijowski.
To zupełnie jak z demokracją, której Kijowski rzekomo broni, stojąc jednocześnie na czele ruchu próbującego uniemożliwić rządzenie demokratycznie wybranej władzy. Albo z komunistycznymi aparatczykami przypinającymi do marynarek symbolizujące walkę z komuną oporniki. Identyczny stopień zakłamania!
bzm/natemat.pl
Czytaj także: „Kijowski opłać dzieci!” Internauci drwią z idola „obrońców demokracji”, który zalega z alimentami. ZOBACZ MEMY
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/276613-kijowski-probuje-ratowac-twarz-i-znow-sie-osmiesza-potepiam-powszechne-zjawisko-uchylania-sie-od-placenia-alimentow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.