Sprawa zaczęła się od informacji podanej na Twitterze przez Sławomira Jastrzębowskiego, redaktora naczelnego popularnego i poczytnego dziennika „Super Express”:
Dziennikarz kilka godzin później ujawnił pierwszą stronę jutrzejszego wydania „Super Expressu”:
Co ciekawe, sam zainteresowany potwierdza te doniesienia.
Prawda, że jest coś takiego. Nie jest jednak tak, że mam kłopoty z płaceniem. Po prostu płacę tyle, ile mogę
— przyznaje Kijowski.
Po rozstaniu z pierwszą żoną Kijowski nie płacił alimentów na swoje dzieci, a sprawa trafiła do komornika sądowego w Pruszkowie.
Dług Kijowskiego urósł już do kwoty 83,3 tys. zł. A na tym nie koniec… Jeśli doliczymy odsetki i opłaty egzekucyjne, lider KOD-u musi zapłacić ponad 100 tys. zł.
Jak podaje „Super Express”, w listopadzie Kijowski wpłacił 1000 zł, w grudniu 1210 zł.
Nie jest jednak tak, że mam kłopoty z płaceniem. Po prostu płacę tyle, ile mogę. Mam zasądzone bardzo wysokie alimenty, w wysokości 60 proc. wynagrodzenia, na trójkę dzieci. Płaciłem regularnie, nawet wtedy, kiedy byłem bezrobotny. Po prostu więcej nie byłem w stanie płacić. Nie będę tego ukrywał, bo takie są fakty
— tłumaczy się lider KOD.
CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sprawa zaczęła się od informacji podanej na Twitterze przez Sławomira Jastrzębowskiego, redaktora naczelnego popularnego i poczytnego dziennika „Super Express”:
Dziennikarz kilka godzin później ujawnił pierwszą stronę jutrzejszego wydania „Super Expressu”:
Co ciekawe, sam zainteresowany potwierdza te doniesienia.
Prawda, że jest coś takiego. Nie jest jednak tak, że mam kłopoty z płaceniem. Po prostu płacę tyle, ile mogę
— przyznaje Kijowski.
Po rozstaniu z pierwszą żoną Kijowski nie płacił alimentów na swoje dzieci, a sprawa trafiła do komornika sądowego w Pruszkowie.
Dług Kijowskiego urósł już do kwoty 83,3 tys. zł. A na tym nie koniec… Jeśli doliczymy odsetki i opłaty egzekucyjne, lider KOD-u musi zapłacić ponad 100 tys. zł.
Jak podaje „Super Express”, w listopadzie Kijowski wpłacił 1000 zł, w grudniu 1210 zł.
Nie jest jednak tak, że mam kłopoty z płaceniem. Po prostu płacę tyle, ile mogę. Mam zasądzone bardzo wysokie alimenty, w wysokości 60 proc. wynagrodzenia, na trójkę dzieci. Płaciłem regularnie, nawet wtedy, kiedy byłem bezrobotny. Po prostu więcej nie byłem w stanie płacić. Nie będę tego ukrywał, bo takie są fakty
— tłumaczy się lider KOD.
CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/275934-awantura-w-internecie-super-express-przeswietla-kijowskiego-z-kod-nie-placi-alimentow-lis-reaguje-wyzwiskami-cymbal-jastrzebowski