Kijowski traci wsparcie mainstreamu? Paulina Młynarska: "Alimenciarstwo jest okradaniem własnych dzieci. Jest także formą przemocy ekonomicznej"

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Nie tak miało być. Mateusz Kijowski miał być bohaterem lewicy i ludzi odsuniętych od władzy, a został … krytykowanym z każdej strony alimenciarzem.

Zgodnie z prawem za niepłacenie na dzieci można w pewnych przypadkach trafić nawet do więzienia. Ale przecież obrońcy demokracji to nie dotyczy… Żakowski tak „pięknie” próbował go wytłumaczyć. Nie wszystkich to jednak przekonało. Paulina Młynarska, która przyznała, że była na marszu KOD, dla alimenciarza nie ma litości.

Stara męska śpiewka, od której nam kobietom już nawet nie chce się rzygać: jesteśmy stworzeni do wyższych celów! Otóż, przykro mi, ale nie!

—pisze w swoim felietonie na m.onet.pl.

Mam problem jako kobieta, feministka, matka i istota ludzka. Nie dźwigam faktu, że Mateusz Kijowski jest alimenciarzem. Nie unoszę też dyrdymałów, które w jego obronie wyplata i to na łamach szmatławca SE redaktor Jacek Żakowski, do którego właśnie straciłam szacunek

—zaznacza.

Przeczytaj co tak oburzyło Młynarską: Obłęd! Żakowski przywołuje bohaterów narodowych w kuriozalnej obronie alimenciarza z KOD! „W Polsce od pokoleń mężczyźni zostawiają kobiety z dziećmi i idą na wojnę”

Jednym z najbardziej obrzydliwych objawów polskiego alimenciarstwa, które plasuje Polskę w niechlubnej czołówce Europy, jest powszechna męska solidarność w tej dziedzinie. Jacek Żakowski właśnie dołączył do tego parszywego trendu

—podkreśla Młynarska i atakuje Kijowskiego i jemu podobnych.

Waszym psim obowiązkiem jest płacić na dzieci i dzielić opiekę nad nimi z kobietami, które je urodziły z waszej spermy. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy jesteście z prawa, z lewa, piszecie wiersze, czy pasiecie świnie

—Młynarska nie kryje oburzenia.

Dopiero kiedy jako rodzice wypełnimy wspólnie obowiązki wobec dzieci, które powołaliśmy na świat, możemy i powinniśmy razem, ramię w ramię iść i bronić wartości, które są nam bliskie. Inaczej, jest to tylko gówniarstwo i bufonada, a tego, my kobiety, czyli 50% populacji, mamy od dawna serdecznie dość

—zaznacza Paulina Młynarska nie przebierając w słowach pisze co myśli o niepłaceniu alimentów i zachowaniu lidera KOD.

Alimenciarstwo jest okradaniem własnych dzieci. Jest także formą przemocy ekonomicznej. I, przede wszystkim, jest łamaniem prawa. Jeśli Mateusz Kijowski chce bronić w kraju praworządności, niech go opatrzność strzeże przed jego kumplami- obrońcami. Proponuję, żeby skorzystał z licznych kontaktów, które ostatnio nawiązał i rozejrzał się za dobrze płatną robotą, by jak najszybciej wybrnąć z tej żenującej sytuacji.

I tak Kijowski zamiast pracować i walczyć o dobro swoich dzieci, walczy o zachowanie układów michnikowszczyzny… Taki z niego demokrata.

Rzucił pracę w PZPN, bo zaangażował się w KOD. Walczy o demokrację i państwo prawa, a sam prawa nie przestrzega i alimentów nie płaci..

„Kijowski opłać dzieci!” Internauci drwią z idola „obrońców demokracji”, który zalega z alimentami. ZOBACZ MEMY

ann/m.onet.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.