Słowa Kownackiego powinny wywołać serię niewygodnych dla CEK NATO i opozycji pytań. Znamienne, że u posła PO Czesława Mroczka wywołały jedynie odruch oburzenia… na PiS.
Pana odpowiedź nie odnosi się w zasadzie do żadnego z moich pytań. Rozumiem, że bezprawnie weszliście do centrum, które mozolnie próbujemy ze Słowacją i pozostałymi 8 państwami zbudować, jedynego centrum kontrwywiadu, które ma przygotować dobry grunt dla szczytu NATO w przyszłym roku i znaleźliście źle powieszone polskie godło i jakieś logo służby rosyjskiej. To jest efekt tego waszego działania. Tymczasem porozumienie zostało podpisane, jak powiedziałem, przez 10 państw i wprowadziło określoną procedurę postępowania państw członkowskich w stosunku do tej instytucji. Jeżeli chcieliście wymienić tam… Bo rozumiem, że to była wasza główna myśl: wymienić oficerów. Nie może być nikogo, kto wam nie podlega, tak? Chcieliście wymienić polskich oficerów, ale ta wymiana musi nastąpić w trybie przewidzianym dla podpisanej umowy. **Najkrócej mówiąc: niweczycie dorobek kilku lat, ośmieszacie nas w NATO i rujnujecie naszą pozycję. Trzeba było postępować zgodnie z podpisanym porozumieniem. W NATO, w tej kulturze nikt nie działa w nocy i nikt nie postępuje w ten sposób. Dziękuję bardzo
— mówił Mroczek.
Czyli wszystko jasne: patologie w CEK NATO Mroczkowi nie przeszkadzają. One nie kompromitują i nie ośmieszają Polski. Ośmiesza Polskę PiS, który nie godził się na tak patologiczne funkcjonowanie Centrum Sojuszu, budowane w Polsce.
Panie ministrze, w kulturze polskiej oficer niepodległej Rzeczypospolitej wykonuje rozkazy przełożonych, a państwo nawołujecie do buntu. Jako posłowi Rzeczypospolitej jeszcze raz chciałem panu wskazać, że hierarchia aktów prawnych w Polsce stanowi, iż nie można w nieratyfikowanej umowie międzynarodowej, podpisanej między ministrami, przekazać kompetencji ministra, kompetencji państwa. To minister obrony narodowej na podstawie odpowiednich ustaw, działając w ramach i w granicach obowiązującego prawa, ma prawo powołać i odwołać przedstawicieli tego centrum. To potwierdzili również przedstawiciele strony słowackiej, stwierdzając, że to jest wyłączna kompetencja strony polskiej
— usadził szybko Mroczka wiceminister Kownacki.
Jednak zdaje się, że do posła Mroczka nie dotarło, że swoimi pytaniami kręci bicz na wiarygodność swoją i całego środowiska politycznego, które wypromowało a teraz broni ludzi odpowiedzialnych za skrajne patologie, jakie ujawnił minister Kownacki.
Dziś pytania powinny dotyczyć związków, powiązań i rzeczywistych działań CEK NATO. Czy Centrum współpracowało z wrogami III RP? Czy sterowało polską opozycją? Dlaczego wracano do prac komisji weryfikacyjnej? Co miał ukryć polityczno-medialny rokosz płk. Duszy?
Niewykluczone, że rzetelne wyjaśnienie działań w CEK NATO ujawni więcej o polskiej rzeczywistości niż salon III RP chciałby powiedzieć…
ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE BARTOSZA KOWNACKIEGO
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Słowa Kownackiego powinny wywołać serię niewygodnych dla CEK NATO i opozycji pytań. Znamienne, że u posła PO Czesława Mroczka wywołały jedynie odruch oburzenia… na PiS.
Pana odpowiedź nie odnosi się w zasadzie do żadnego z moich pytań. Rozumiem, że bezprawnie weszliście do centrum, które mozolnie próbujemy ze Słowacją i pozostałymi 8 państwami zbudować, jedynego centrum kontrwywiadu, które ma przygotować dobry grunt dla szczytu NATO w przyszłym roku i znaleźliście źle powieszone polskie godło i jakieś logo służby rosyjskiej. To jest efekt tego waszego działania. Tymczasem porozumienie zostało podpisane, jak powiedziałem, przez 10 państw i wprowadziło określoną procedurę postępowania państw członkowskich w stosunku do tej instytucji. Jeżeli chcieliście wymienić tam… Bo rozumiem, że to była wasza główna myśl: wymienić oficerów. Nie może być nikogo, kto wam nie podlega, tak? Chcieliście wymienić polskich oficerów, ale ta wymiana musi nastąpić w trybie przewidzianym dla podpisanej umowy. **Najkrócej mówiąc: niweczycie dorobek kilku lat, ośmieszacie nas w NATO i rujnujecie naszą pozycję. Trzeba było postępować zgodnie z podpisanym porozumieniem. W NATO, w tej kulturze nikt nie działa w nocy i nikt nie postępuje w ten sposób. Dziękuję bardzo
— mówił Mroczek.
Czyli wszystko jasne: patologie w CEK NATO Mroczkowi nie przeszkadzają. One nie kompromitują i nie ośmieszają Polski. Ośmiesza Polskę PiS, który nie godził się na tak patologiczne funkcjonowanie Centrum Sojuszu, budowane w Polsce.
Panie ministrze, w kulturze polskiej oficer niepodległej Rzeczypospolitej wykonuje rozkazy przełożonych, a państwo nawołujecie do buntu. Jako posłowi Rzeczypospolitej jeszcze raz chciałem panu wskazać, że hierarchia aktów prawnych w Polsce stanowi, iż nie można w nieratyfikowanej umowie międzynarodowej, podpisanej między ministrami, przekazać kompetencji ministra, kompetencji państwa. To minister obrony narodowej na podstawie odpowiednich ustaw, działając w ramach i w granicach obowiązującego prawa, ma prawo powołać i odwołać przedstawicieli tego centrum. To potwierdzili również przedstawiciele strony słowackiej, stwierdzając, że to jest wyłączna kompetencja strony polskiej
— usadził szybko Mroczka wiceminister Kownacki.
Jednak zdaje się, że do posła Mroczka nie dotarło, że swoimi pytaniami kręci bicz na wiarygodność swoją i całego środowiska politycznego, które wypromowało a teraz broni ludzi odpowiedzialnych za skrajne patologie, jakie ujawnił minister Kownacki.
Dziś pytania powinny dotyczyć związków, powiązań i rzeczywistych działań CEK NATO. Czy Centrum współpracowało z wrogami III RP? Czy sterowało polską opozycją? Dlaczego wracano do prac komisji weryfikacyjnej? Co miał ukryć polityczno-medialny rokosz płk. Duszy?
Niewykluczone, że rzetelne wyjaśnienie działań w CEK NATO ujawni więcej o polskiej rzeczywistości niż salon III RP chciałby powiedzieć…
ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE BARTOSZA KOWNACKIEGO
Strona 4 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/276069-opozycja-na-pasku-sluzb-kownacki-ujawnia-w-cek-nato-zabezpieczono-projekty-interpelacji-ktore-mialy-byc-skladane-przez-opozycje-wideo?strona=4