Andrzej Duda zapytany o postawę rządu, stwierdził:
No cóż… Rząd uczestniczy w kampanii. Ja jestem prezydentem od niedawna, kandydowałem z ugrupowania, które startuje w wyborach. Niektórzy politycy traktują to jako element kampanii. Ubolewam nad tym.
Odnosząc się do wizyty w Berlinie, podkreślił:
Będziemy rozmawiali o sytuacji na Ukrainie, o tym co zrobić, by skutecznie uzyskać trwały pokój. Mamy tam ciągle tlący się konflikt, giną żołnierze i cywile, strzały słychać codziennie. Nie można tego zaakceptować. Porozumienie mińskie gaśnie. Pytanie, co dalej. O tym chcę rozmawiać, bo to dzieje się przy naszej granicy.
Andrzej Duda przyznał również, że będzie rozmawiał z Angelą Merkel nt. baz NATO w Polsce.
Będę próbował przedstawić nasze stanowisko i uzyskać zrozumienie – na tym opierają się dobrosąsiedzkie stosunki. (…) Dzisiaj NATO jest znacznie szersze, tern proces powinien postępować zgodnie z tym rozszerzeniem, NATO powinno żyć. (…) Mój pogląd podziela p. prezydent Toomas Ilves, z którym też zrozumiałem. Mam nadzieję, że znajdę w tym zrozumienie u naszych partnerów. Będę o tym rozmawiał z Angelą Merkel
— powiedział.
Odnosząc się do kwestii imigrantów, prezydent podkreślił:
Będę mówił o tym, że chcemy być solidarni z Europą, ale chcę, żeby Europa była solidarna z nami, również w kwestii uchodźców. Trwa konflikt na Ukrainie i gdyby nastąpiła jakakolwiek eskalacja, to jeśli ludzie będą chcieli opuścić swój kraj, to jednym z tych krajów do których zapukają będzie Polska. Już teraz mamy tysiące obywateli ukraińskich, którzy chcą legalizacji swojego pobytu. Ten problem nas dotyka.
Głowa państwa zwróciła również uwagę na kwestię uchodźców spoza Europy.
Oni faktycznie wymagają pomocy, ale Europa powinna również zająć się zwalczaniem przyczyn. (…) Powinna być wspólna reakcja UE, aby zakończyć ten konflikt
— zaznaczył prezydent.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Andrzej Duda zapytany o postawę rządu, stwierdził:
No cóż… Rząd uczestniczy w kampanii. Ja jestem prezydentem od niedawna, kandydowałem z ugrupowania, które startuje w wyborach. Niektórzy politycy traktują to jako element kampanii. Ubolewam nad tym.
Odnosząc się do wizyty w Berlinie, podkreślił:
Będziemy rozmawiali o sytuacji na Ukrainie, o tym co zrobić, by skutecznie uzyskać trwały pokój. Mamy tam ciągle tlący się konflikt, giną żołnierze i cywile, strzały słychać codziennie. Nie można tego zaakceptować. Porozumienie mińskie gaśnie. Pytanie, co dalej. O tym chcę rozmawiać, bo to dzieje się przy naszej granicy.
Andrzej Duda przyznał również, że będzie rozmawiał z Angelą Merkel nt. baz NATO w Polsce.
Będę próbował przedstawić nasze stanowisko i uzyskać zrozumienie – na tym opierają się dobrosąsiedzkie stosunki. (…) Dzisiaj NATO jest znacznie szersze, tern proces powinien postępować zgodnie z tym rozszerzeniem, NATO powinno żyć. (…) Mój pogląd podziela p. prezydent Toomas Ilves, z którym też zrozumiałem. Mam nadzieję, że znajdę w tym zrozumienie u naszych partnerów. Będę o tym rozmawiał z Angelą Merkel
— powiedział.
Odnosząc się do kwestii imigrantów, prezydent podkreślił:
Będę mówił o tym, że chcemy być solidarni z Europą, ale chcę, żeby Europa była solidarna z nami, również w kwestii uchodźców. Trwa konflikt na Ukrainie i gdyby nastąpiła jakakolwiek eskalacja, to jeśli ludzie będą chcieli opuścić swój kraj, to jednym z tych krajów do których zapukają będzie Polska. Już teraz mamy tysiące obywateli ukraińskich, którzy chcą legalizacji swojego pobytu. Ten problem nas dotyka.
Głowa państwa zwróciła również uwagę na kwestię uchodźców spoza Europy.
Oni faktycznie wymagają pomocy, ale Europa powinna również zająć się zwalczaniem przyczyn. (…) Powinna być wspólna reakcja UE, aby zakończyć ten konflikt
— zaznaczył prezydent.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/263437-prezydent-duda-o-doniesieniach-newsweeka-to-potwarz-i-kolejne-oszustwo-ubolewam-nad-tym?strona=2