Trzeba mieć bardzo złą intencję, zaległą żółć w trzewiach, albo stać przy taśmie przemysłu pogardy, żeby ze słów Andrzeja Dudy robić fałszywą zbitkę, że Polska jest dziś w ruinie jak po wojnie.
Mechanizm manipulacji opisywał na portalu wPolityce.pl Stanisław Janecki.
Głównym ośrodkiem operacji pomniejszania prezydenta Andrzeja Dudy jest premier Ewa Kopacz i jej rząd, ale równie gorliwa jest PO i media Agory, z „Gazetą Wyborczą” na czele. Przejawia się to np. w akcji publikowania napastliwych i dyskredytujących „listów” i stanowisk na pojednawczy list prezydenta do czytelników „Gazety Wyborczej”. Przejawia się w rzekomo oddolnej akcji ośmieszania „Polski w ruinie”, choć Andrzej Duda o niczym takim nie mówił, a jedynie wskazał na wielkie możliwości Polaków, m.in. pokazane podczas odbudowy Polski z ruin po II wojnie światowej. Prawda nie ma tu żadnego znaczenia, lecz tylko manipulacyjny potencjał hasła „Polska w ruinie”
— zauważał Janecki.
Waldemar Kuczyński, dawny minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a od lat publicysta związany ze środowiskiem gazety Michnika, przypomina, że jest jednym z głównych „fabrykantów” przemysłu pogardy. Słowa jakie skierował wobec prezydenta Andrzeja Dudy to nienawiść w czystej postaci.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przemysł pogardy znowu atakuje. „wSieci” ujawnia, jak Platforma i jej media chcą dopaść Andrzeja Dudę. Od poniedziałku w kioskach!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzeba mieć bardzo złą intencję, zaległą żółć w trzewiach, albo stać przy taśmie przemysłu pogardy, żeby ze słów Andrzeja Dudy robić fałszywą zbitkę, że Polska jest dziś w ruinie jak po wojnie.
Mechanizm manipulacji opisywał na portalu wPolityce.pl Stanisław Janecki.
Głównym ośrodkiem operacji pomniejszania prezydenta Andrzeja Dudy jest premier Ewa Kopacz i jej rząd, ale równie gorliwa jest PO i media Agory, z „Gazetą Wyborczą” na czele. Przejawia się to np. w akcji publikowania napastliwych i dyskredytujących „listów” i stanowisk na pojednawczy list prezydenta do czytelników „Gazety Wyborczej”. Przejawia się w rzekomo oddolnej akcji ośmieszania „Polski w ruinie”, choć Andrzej Duda o niczym takim nie mówił, a jedynie wskazał na wielkie możliwości Polaków, m.in. pokazane podczas odbudowy Polski z ruin po II wojnie światowej. Prawda nie ma tu żadnego znaczenia, lecz tylko manipulacyjny potencjał hasła „Polska w ruinie”
— zauważał Janecki.
Waldemar Kuczyński, dawny minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a od lat publicysta związany ze środowiskiem gazety Michnika, przypomina, że jest jednym z głównych „fabrykantów” przemysłu pogardy. Słowa jakie skierował wobec prezydenta Andrzeja Dudy to nienawiść w czystej postaci.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przemysł pogardy znowu atakuje. „wSieci” ujawnia, jak Platforma i jej media chcą dopaść Andrzeja Dudę. Od poniedziałku w kioskach!
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/262417-nienawisc-w-czystej-postaci-kuczynski-o-andrzeju-dudzie-slowo-prezydent-nie-przechodzi-mi-przez-usta?strona=3