Objawienie Kopacz: "O Chrystusie, pokaż mi to!". ZOBACZ ZDJĘCIA

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Odkąd Ewa Kopacz ruszyła w Polskę, bije rekordy różnymi absurdalnymi spostrzeżeniami i infantylnym zachowaniem. Do wyjątkowo żenujących sytuacji dochodzi w pociągach, gdzie pani premier nie może spokojnie usiedzieć na miejscu i z uporem maniaka zaczepia innych pasażerów.

Internauci kpią z Ewy Kopacz, która nagabywała pasażera pociągu. „Ale kotlecik ładnie pachnie?”

Ostatnio premier Kopacz przeszła samą siebie. W jednym z przedziałów zagadnęła grupkę dzieci, które wiozły ze sobą… szczura.

O Chrystusie, pokaż mi to!

— wypaliła do jednej z dziewczynek.

Oczywiście nie obyło się bez zdjęć, na których Ewa Kopacz głaszcze gryzonia. W przedziale znalazł się również szczeniak - jego również pani premier przytuliła do serca. Tak, tak, wciąż mowa o szefowej rządu dużego europejskiego kraju, a nie o nierozgarniętej gimnazjalistce…

Czytaj także: Kolej na Ewę – kampania dla idiotów czy ostateczne wykolejenie Platformy? Przaśna Kopacz zapomniała o godności urzędu

Premier do kochania. Ewa Kopacz nie boi się nikogo, podejdzie, zagada, i każdy może zrobić sobie z nią zdjęcie jak z misiem na Krupówkach, i to za friko

bzm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.