Gowin o nowej fali straszenia PiS-em: „To chłodna kalkulacja obliczona na wywołanie histerii”. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Oddzieliłbym pomysły dotyczące wariografów czy badania moczu, które uważam za absurdalne, od propozycji powołania Izby Wyższej Sądu Najwyższego. Bardzo wielu Polaków ma poczucie, że wymiar sprawiedliwości funkcjonuje źle, a część wyroków jest wręcz krzywdząca

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Gowin, lider Polski Razem Zjednoczona Prawica, b. minister sprawiedliwości.

wPolityce.pl: Platforma Obywatelska twierdzi, że PiS i sojusznicy tej partii chcą wprowadzić państwo opresyjne. Dowodem na to mają być wyimki z panelu „System sprawiedliwości”, który towarzyszył kongresowi programowego w Katowicach. Jak pan odbiera te ataki?

CZYTAJ WIĘCEJ: Koalicja straszy już nie tylko widmem powrotu do IV RP. Grzeszczak z PSL: „Gdy PiS weźmie władzę, to wracamy do ponurego okresu stalinizmu”

Jarosław Gowin: To był jeden z paneli, o którym z góry mówiliśmy, że wyrażone tam poglądy nie są reprezentatywne dla PiS i całego obozu zjednoczonej prawicy. W tej grupie paneli ścierały się poglądy wręcz jaskrawo sprzeczne z naszym programem. Wystarczy wspomnieć, że na panel dotyczący problemu frankowiczów zaproszony został przedstawiciel Związku Banków Polskich. Dlatego uważam zarzuty ze strony Platformy za strzał kulą w płot. Znamienne jest raczej to, że reprezentanci radykalnych poglądów, wyrażanych na wspomnianym panelu, nie uczestniczyli w głównej dyskusji poświęconej wymiarowi sprawiedliwości.

Czy takie propozycje - cytowane teraz na okrągło przez niektóre media, a także przywoływane przez polityków PO - jak „okresowe badania wariografem i badania próbek moczu dla sędziów i prokuratorów” są w jakimkolwiek stopniu brane pod uwagę przy budowaniu programu zjednoczonej prawicy?

Tego typu propozycje nigdy nie były rozważane. Sam mogę powiedzieć, że uważam je wręcz za absurdalne.

Żongluje się również rzekomymi „nadsądami”. Czy przedstawiana przez Zbigniewa Ziobrę propozycja ustanowienia dodatkowej instancji sądowniczej to luźno rzucony pomysł, zmanipulowany przez media, czy realna koncepcja?

Oddzieliłbym pomysły dotyczące wariografów czy badania moczu, które uważam za absurdalne, od propozycji powołania Izby Wyższej Sądu Najwyższego. Bardzo wielu Polaków ma poczucie, że wymiar sprawiedliwości funkcjonuje źle, a część wyroków jest wręcz krzywdząca. Ta izba wyższa miałaby za zadanie naprawiać błędy popełnione przez sędziów. Tego typu propozycje należy rozważać, ale na razie nie jest to element oficjalnego programu.

Czytaj dalej na następnej stronie

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych