Niewiarygodna niekompetencja i ignorancja ministra: „Zapomniałem dodać do ogólnych kosztów in vitro dodatkowe 100 mln zł na refundację leków w tej procedurze”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/YouTube
fot. wPolityce.pl/YouTube

Ustawa nie może określić ani że zarodek jest człowiekiem ani że zarodek nie jest człowiekiem, ponieważ jest to kwestia indywidualna

— te niewiarygodne słowa padły z ust podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia Igora Radziewicz-Winnickiego, który – wydawałoby się – powinien znać ustawy oraz kodek karny.

Niekompetencję podsekretarza stanu postanowił obnażyć instytut Ordo Iuris, który przywołał kompromitujące wypowiedzi ministra.

Fot. Ordo Iuris
Fot. Ordo Iuris

CZYTAJ WIĘCEJ: Burzliwe obrady nad in vitro w Senacie. Minister zdrowia ideologizuje debatę, przewodniczący komisji wygasza dyskusję. Wujkowska: „To, co powiedział pan minister to stek kłamstw i manipulacji!”

Ordo Iuris przypomina także, że Podsekretarz Stanu ujawnił dodatkowe koszty refundacji leków stosowanych podczas procedury in vitro.

Fot. Ordo Iuris
Fot. Ordo Iuris

Nie dość, że niekompetentny to jeszcze ignorant, dla którego nie ma żadnego znaczenia dodatkowe 100 mln złotych, ale także to, że ekspert MZ jest jednocześnie właścicielką kliniki in vitro.

Nie widzę oczywiście konfliktu interesów pomiędzy panią dr Kozieł i tym że jest ekspertem. Ustawa nie przesądza w żaden sposób o finansowaniu

— dodał podsekretarz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kaja Godek w Senacie: Właścicielka kliniki in vitro ekspertką MZ w pracach nad ustawą, która da klinice korzyści biznesowe. Wiceminister zdrowia: „Nie widzę konfliktu interesów”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych