Ta zdolność do zauważenia przez samego Kaczyńskiego ograniczeń, jakie dla całej prawicowej formacji niosłaby jego kandydatura na premiera (na konwencji mówił otwarcie o potrzebie rozszerzenia elektoratu PiS) zasługuje na najwyższy szacunek. Który inny polityk w Polsce byłby zdolny do takiego samoograniczenia, zwłaszcza w sytuacji, gdy przejęcie władzy zdaje się leżeć przed nim jak na talerzu?! Nie widzę takiego.
Kurski przewiduje dla Kaczyńskiego rolę demiurga - wielkiego architekta i strażnika zmian w Polsce. Swego rodzaju politycznego „kompozytora”, który będzie planował i scalał grę na różnych fortepianach, by nigdzie nie wdarły się fałszywe nuty. Ale mógłby też być jednocześnie wspaniałym dyrygentem.
Żal, że dla takich maestro jak Jarosław Kaczyński we współczesnej polityce zdaje się brakować już miejsca.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ta zdolność do zauważenia przez samego Kaczyńskiego ograniczeń, jakie dla całej prawicowej formacji niosłaby jego kandydatura na premiera (na konwencji mówił otwarcie o potrzebie rozszerzenia elektoratu PiS) zasługuje na najwyższy szacunek. Który inny polityk w Polsce byłby zdolny do takiego samoograniczenia, zwłaszcza w sytuacji, gdy przejęcie władzy zdaje się leżeć przed nim jak na talerzu?! Nie widzę takiego.
Kurski przewiduje dla Kaczyńskiego rolę demiurga - wielkiego architekta i strażnika zmian w Polsce. Swego rodzaju politycznego „kompozytora”, który będzie planował i scalał grę na różnych fortepianach, by nigdzie nie wdarły się fałszywe nuty. Ale mógłby też być jednocześnie wspaniałym dyrygentem.
Żal, że dla takich maestro jak Jarosław Kaczyński we współczesnej polityce zdaje się brakować już miejsca.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256779-nominacja-szydlo-otwiera-pis-na-nowy-elektorat-ale-to-zarazem-zmierzch-pewnego-sposobu-uprawiania-polityki-troche-zal?strona=2