Szef sztabu Komorowskiego zbulwersowany wypowiedziami na prezydenckim Twitterze: To nie powinno się zdarzyć!

fot. TVN 24/wPolityce.pl
fot. TVN 24/wPolityce.pl

Takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Urzędnicy Kancelarii Prezydenta powinny wyciągnąć konsekwencje — tak o ostatnich wpisach twitterowych na oficjalnym profili prezydenta - mówi Robert Tyszkiewicz, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego w TVN 24.

Tyszkiewicz nie krył krytycznej oceny poziomu wpisów na portalu. Przypomnijmy - kompromitujące komentarze pojawiły się zarówno w sobotę, podczas wystąpienia Andrzeja Dudy, jak i wczoraj.

CZYTAJ: Prezydent Komorowski w wielkiej formie. Żeby był bigos musi być bigosowanie, żeby był rozejm, musi być rozejm

Sprawy idą normalnym torem.” Prezydent Komorowski o braku ostatecznych wyników wyborów samorządowych…

Zdaniem Tyszkiewicza w tej sprawie w Kancelarii „musi nastąpi poważniejsza refleksja i korekta”.

Równocześnie Tyszkiewicz stwierdził, że sztab wyborczy nie ma bezpośredniego wpływu na prezydenckiego Twittera.

Rozróżniamy kampanię i obowiązki prezydenta. Ale te dwie aktywności mają na siebie wpływ

— przyznał.

Szef sztabu nie chciał powiedzieć ile pieniędzy PO ostatecznie przeznaczy na wsparcie kampanii Bronisława Komorowskiego. Zapewnił tylko, z będą to środki pochodzące ze wsparcia PO i wpłat obywateli

Tyszkiewcz odniósł się też do informacji, że za udział prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w spotkaniu wyborczym Bronisława Komorowskiego zapłacą mieszkańcy Gdańska.

CZYTAJ : Wszystkie ręce na pokład! Widowisko Komorowskiego… na koszt budżetów miast?! Prezydent Gdańska wpisał swój wyjazd na kampanijny zlot… jako „wydatek służbowy”!

Jestem przekonany, że prezydent Adamowicz to wyjaśni

— wił się Tyszkieiwcz.

My przygotowywaliśmy tylko oprawę dla inicjatywy samorządowców…Jestem przekonany, że w najbliższych godzinach prezydent Adamowicz przedstawi rozliczenie. Nie wiem czy Katowice były jedynym celem wizyty prezydenta Gdańska

— przekonywał.

Szef sztabu kategorycznie wykluczył możliwość zorganizowania debaty prezydenckiej przed pierwszą turą wyborów. Odniósł się też do wczorajszych słów Komorowskiego, że udział w takiej debacie byłby „piekłem”.

CZYTAJ: Komorowski w defensywie: „Wszyscy chcą walić we mnie jak w bęben!” Debata z Dudą? „Chciałbym jak najdłużej nie zwiedzać tego polskiego piekła…”

Pan prezydent chciał dać do zrozumienia,że nie ma tradycji przeprowadzania debaty z innymi kandydatami…

— wyjaśniał dyplomatycznie. Jego zdaniem zorganizowanie takiej debaty w 2010 roku było możliwe tylko dlatego, że po tragedii smoleńskiej nie było urzędującego prezydenta.

Nie faworyzujemy nikogo. Prezydent nie może wyróżniać nikogo zapraszając do indywidualnej debaty. Trzymamy się tego, że urzędujący prezydenci nie debatują przed 1- szą turą

— oświadczył kategorycznie. Na uwagę, że prof. Tomasz Nałęcz powiedział ostatnio, że w tej sprawie „wszystko jest możliwe” - odpowiedział:

Stanowisko sztabu nie ulega zmianie. To była jego opinia, wyrażona zresztą w sposób dość niezobowiązujący

Tyszkiewicz potwierdził też, że konwencja Bronisława Komorowskiego odbędzie się 7 marca w Warszawie z Hali Expo. Jak zapewnił, będzie ona inna niż konwencja Andrzeja Dudy i „pokaże szerokość poparcia” dla Bronisława Komorowskiego.

ansa/TVN 24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych