Warszawa zamieniła się 11/11 w piekło? Na razie (tylko?) 24 wyroki...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Po zajściach, do jakich doszło 11 listopada w związku z Marszem Niepodległości, zapadły 24 wyroki skazujące, z czego osiem na kary bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowały stołeczne sądy.

W związku z wtorkowymi zamieszkami policjanci zatrzymali w Warszawie blisko 200 osób - głównie chuliganów, którzy brali udział w burdach, do których doszło pod koniec Marszu Niepodległości w okolicach Stadionu Narodowego. Tam grupa kilkuset osób oddzieliła się od pochodu i zaatakowała policję.

Łącznie - jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji - zarzuty przedstawiono 124 osobom.

W przypadku czynów zagrożonych stosunkowo niską karą policja może sama kierować wnioski do sądu o ukaranie w trybie przyspieszonym; ma na to 48 godz. W przypadku groźniejszych przestępstw wnosi do prokuratury o wszczęcie śledztwa.

Jak wynika z danych KSP, po zajściach 11 listopada do sądu skierowano 79 wniosków o ukaranie w trybie przyspieszonym. Kolejne 45 spraw skierowanych przez policję do prokuratury będzie rozpatrywane w trybie zwykłym.

Zdecydowaną większość spraw w trybie przyspieszonym rozpatrywał w środę i czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe. Spośród nich 29 zakończyło się wyrokami - było sześć uniewinnień i 23 skazania. W ośmiu przypadkach orzeczono kary bezwzględnego pozbawienia wolności, w tym najsurowszą w wymiarze 1,5 roku. W trzech kolejnych sąd orzekł kary ograniczenia wolności, zaś w pozostałych kary więzienia w zawieszeniu.

Z pozostałych spraw rozpatrywanych przez ten sąd 12 zostało odroczonych, zaś 20 przekazano do prokuratury.

Cztery sprawy w trybie przyspieszonym rozpatrywał Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia. Jak poinformowała sędzia Katarzyna Kisiel z Sądu Okręgowego w Warszawie, jedna z tych spraw zakończyła się wyrokiem - wymierzono karę ograniczenia wolności. Dwie sprawy zostały odroczone na drugą połowę listopada, zaś jedną przekazano do prokuratury.

Marsz Niepodległości w tym roku przeszedł z ronda Dmowskiego, Alejami Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego na praski brzeg Wisły; zakończył się na błoniach Stadionu Narodowego. Od początku dochodziło do drobnych incydentów; do większych zamieszek doszło jednak na końcu trasy marszu, choć bojówkarze cały czas atakowali policjantów i prowokowali uczestników manifestacji. W trakcie burd bojówkarze rzucali w stronę policjantów kostką brukową, butelkami, racami, petardami, drzewcami flag. Poszkodowanych zostało 51 policjantów, 44 trafiło do szpitala.

wrp,PAP

CZYTAJ TAKŻE: Co powiedział mi poirytowany Tusk na Krakowskim Przedmieściu i kto wywołał burdy na Marszu Niepodległości? Oto, co widziałem 11/11 na ulicach Warszawy

CZYTAJ TAKŻE: ZOBACZ jak naprawdę wyglądał Marsz Niepodległości. NASZA FOTOGALERIA

CZYTAJ TAKŻE: „Bliżej” Jana Pospieszalskiego: Nieprzekonujące tłumaczenia policji po Marszu Niepodległości

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych