"Sienkiewicz odejdzie z rządu, gdy będzie chciał odejść, a nie wtedy, gdy Tusk pokaże mu drzwi". Dr Chwedoruk o możliwych scenariuszach rozwoju sytuacji. NASZ WYWIAD

PAP/Radek Pietruszka/ Piotr Wittman
PAP/Radek Pietruszka/ Piotr Wittman

Dwaj najważniejsi urzędnicy - premier Donald Tusk i prezydent Bronisław Komorowski zasugerowali, że możliwe są nowe wybory. Czy taki scenariusz jest możliwy rozmawiamy z politologiem dr. Rafałem Chwedorukiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Duże nerwy Tuska po awanturze we „Wprost”: „Nie podam się do dymisji! Apeluję o ujawnienie wszystkich materiałów z podsłuchów!” Sugeruje też wcześniejsze wybory…

wPolityce.pl: Czy Tusk straci władzę?

Dr Rafał Chwedoruk: Myślę, że teraz właśnie mamy do czynienia z godzinami, które o tym rozstrzygają. Mam tu na myśli to co zasygnalizowała nam misja Janusza Piechocińskiego. Lider Ludowców podjął się misji mediatora między głównymi uczestnikami sporu. A główni uczestnicy sporu to nie są wbrew pozorom rząd i opozycja, lecz rząd i ośrodek prezydencki. W misji Piechocińskiego chodzi o to, czy obie strony zechcą zawrzeć rozejm. W jego wyniku Donald Tusk za cenę pozostania premierem będzie musiał dokonać zmian personalnych, a także zmian programowych w funkcjonowaniu rządu pożądanych przez ośrodek prezydencki. Jeśli tak się stanie, to po rekonstrukcji rządu przetrwa on do końca kadencji. Jeśli Tusk postawi na walkę o zachowanie dotychczasowych pozycji, to możemy oczekiwać kolejnych niespodzianek.

CZYTAJ TAKŻE: Bronisław Komorowski: Jeżeli mobilizacja władz polskiego państwa okazuje się nie do spełnienia, to trzeba odwoływać się do mechanizmu demokratycznych wyborów. Prezydent odcina się od Tuska?

Czy taką nową-starą osobą w rządzie po jego ewentualnej rekonstrukcji może być Grzegorz Schetyna?

Powrót Grzegorza Schetyny, zwłaszcza do rządu, oznaczałby, że Donald Tusk się poddał i zgodził się odejść, czy mówią precyzyjnie – przygotować mechanizm oddawania władzy nad państwem i nad partią innemu ośrodkowi politycznemu skupionemu gdzieś w przestrzeni między panem prezydentem a Grzegorzem Schetyną. Byłoby to jednak bardzo zaskakujące, gdyby tak nagle – Deus ex machina, wczoraj jeszcze usuwany z granic Rzeczpospolitej na misję zagraniczną, dziś wróciłby do zaszczytów. Myślę, że teraz obie strony kalkulują swoje siły oraz kalkulują na ile ten konflikt nie spowoduje nadmiernych strat całego obozu władzy. Dziś Tusk znajduje się w największym zagrożeniu odkąd został premierem. To zagrożenie nie wynika z tego, że ci którzy chcą go zastąpić wywodzą się z jego obozu. Na zagrożenia ze strony opozycji Donald Tusk zdołał się skutecznie uodpornić. Jej bezradność widać na każdym kroku.

Dlaczego Tusk nie odsunął Bartłomieja Sienkiewicza?

Żeby kogoś odsunąć trzeba mieć odpowiednią polityczną siłę. A minister Sienkiewicz to nie jest minister w stylu Anny Muchy, jej następcy Andrzeja Biernata, czy ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. To nie jest polityk pozbawiony jakiegokolwiek zaplecza i w stu procentach zależny od Donalda Tuska. I myślę, że minister Sienkiewicz odejdzie z rządu, gdy będzie chciał odejść, a nie wtedy, gdy Tusk pokaże mu drzwi. Jeśli Donald Tusk wprowadził Sienkiewicza do władzy, to w kręgu jej oddziaływania znalazło się środowisko, z którego wywodzi się, i z którym jest związany minister Sienkiewicz. Premier Tusk jest zbyt słaby względem Bartłomieja Sienkiewicza, aby go od tak odsunąć od władzy. To raczej Sienkiewicz kalkuluje jak wybrnąć z problemu, w którym się znalazł. Słabość Tuska widać na tle jego siły z czasów afery hazardowej. Wówczas bez problemu odsunął potężnego Grzegorza Schetynę, rasowego polityka, zaś dziś nie może tego bezkosztowo zrobić z Sienkiewiczem, który nie ma praktycznie żadnego politycznego doświadczenia.

Rozmawiał Sławomir Sieradzki

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych