Marcin Wolski: „Pomnik Pileckiego – tak, pomnik Braterstwa Broni – won! Opór bierze się z paranoicznego strachu przed Moskwą”. NASZ WYWIAD

fot. wikipedia.org, Ireneusz S. Wierzejski
fot. wikipedia.org, Ireneusz S. Wierzejski

Tu nie chodzi o rotmistrza Pileckiego, na którego jest już zgoda i który ma już w Warszawie swoją ulicę. Żołnierze wyklęci nie są kontrowersyjni nawet dla obecnej władzy, może pozostają takimi dla SLD. Jest lęk przed zmarszczeniem brwi przez ambasadora rosyjskiego

– mówi w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Marcin Wolski, pisarz i publicysta.

 

 

wPolityce.pl: Czy jest szansa, żeby powiodła się inicjatywa postawienia  na warszawskiej Pradze pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego w miejsce „Czterech Śpiących”?

Marcin Wolski: Co do szans nie wypowiadam się, bo nie jestem panią Gronkiewicz-Waltz, ani jej następcą, a po drugie – nie jestem prorokiem. Mogę powiedzieć, co myślę o inicjatywie. Propozycją postawienia pomnika rotmistrza Pileckiego jest ze wszech miar godna poparcia i podpisuję się pod nią obiema rękami i nogami. Natomiast mam wątpliwości, czy w tym miejscu. Według mnie pomnik rotmistrza Pileckiego powinien stanąć w Warszawie albo przed dawnym Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego, czyli w rejonie Placu na Rozdrożu, albo na Rakowieckiej.

 

Dlaczego nie na placu Wileńskim, gdzie przygotowany jest cokół dla tzw. pomnika Braterstwa Broni?

Uważam, że miejsce na Pradze - choćby z racji marmuru, który został zużyty na pomnik „Czterech Śpiących” – powinien zająć gigantyczny monument Bitwy Warszawskiej. Powinien być łuk tryumfalny na osi ulicy Radzymińskiej z pomnikiem księdza Ignacego Skorupki. Bo ten marmur, z którego zrobiono cokół „Czterech Śpiących”, miał być przed wojną przeznaczony właśnie na pomnik ks. Skorupki. Takiej jest moje zdanie, ale jeśli nie będzie alternatywy dla pomnika rotmistrza Pileckiego, oczywiście podpiszę się pod lokalizacją na Pradze.

 

Jeżeli szukać w tym miejscu lokalizacyjnych uzasadnień, to przecież nieopodal była katownia, w której po zajęciu Pragi przez Armię Czerwoną mordowano takich patriotów jak rotmistrz Pilecki…

To był etap, dopóki władze centralne nie przeniosły się do Warszawy. Jednak UB kojarzyło się zawsze z Alejami Ujazdowskimi róg Koszykowej, pałacem Mostowskich, albo więzieniem na Rakowieckiej.

 

Nie wykluczone jednak, że właśnie w budynku NKWD na Pradze przez jakiś czas był przetrzymywany rtm. Pilecki…

Jeżeli tak było, stosowna byłaby tablica pamiątkowa. Natomiast sytuacja, że w Warszawie są pomniki różnych postaci, mniej lub bardziej zasłużonych, a nie ma pomnika upamiętniającego największe wydarzenie w dziejach polskiego oręża i największy sukces, jaki odniosła Rzeczpospolita w czasach nowożytnych, jest co najmniej zadziwiająca. Więc, gdyby można było przy okazji nad tą rzeczą polobbować, byłbym jak najbardziej za.

 

Jasne, że można się spierać, gdzie jaki pomnik powinien stanąć. Chodzi jednak o to, że w przypadku rtm. Pileckiego jest konkretna inicjatywa…

Na pewno pomnik Pileckiego – tak, a pomnik „Braterstwa Broni” – won!

 

Czy nie sądzi pan, że jedyną szansą na realizację tego byłoby powstanie szerokiej ponadpartyjnej inicjatywy obywatelskiej?

Tak podejrzewam. Gdyby mnie do takiej inicjatywy zaproszono, chętnie bym w niej uczestniczył.

 

Jak pan myśli, skąd się bierze opór w tej sprawie, choćby większości radnych Warszawy?

To przede wszystkim wszystkim paranoiczny strach przed Moskwą. Tu nie chodzi o rotmistrza Pileckiego, na którego jest już zgoda i który ma już w Warszawie swoją ulicę. Żołnierze wyklęci nie są kontrowersyjni nawet dla obecnej władzy, może pozostają takimi dla SLD. Jest lęk przed zmarszczeniem brwi przez ambasadora rosyjskiego.

Rozmawiał Jerzy Kubrak

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Jan Pietrzak: "Pomnik Czterech Śpiących jest komunistycznym anachronizmem. Mam nadzieję, że dożyję czasów, gdy zostanie zastąpiony pomnikiem Pileckiego." NASZ WYWIAD

Krzysztof Ziemiec: "Nie rozumiem sprzeciwu wobec pomnika rtm. Pileckiego w Warszawie. Dramat. Nie mam słów." NASZ WYWIAD

Paweł Kukiz dla wPolityce.pl: "Radnym, którzy obawiają się władz rosyjskich, proponuję, aby rozebrali pomnik >>Czterech Śpiących<< i zabrali go sobie do domu. Może kiedyś im się przyda jako dowód lojalności"

Kazik Staszewski dla wPolityce.pl o pomniku Pileckiego zamiast „czterech śpiących”: „Ze wszech miar tak!”

"Przypuszczam, że władza, która w tej chwili rządzi Polską, jest spętana jakimś niecnym zobowiązaniem". Jerzy Zelnik o pomniku Rotmistrza Pileckiego. NASZ WYWIAD

 

 

--------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------

Kup książkę wSklepiku.pl!

Dzisiaj polecamy:"Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948"

autor:Wysocki Wiesław Jan

Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1948

 

http://wpolityce.pl/wydarzenia/61792-jan-pietrzak-pomnik-czterech-spiacych-jest-komunistycznym-anachronizmem-mam-nadzieje-ze-dozyje-czasow-gdy-zostanie-zastapiony-pomnikiem-pileckiego-nasz-wywiad

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych