"Pierścienie ochrony prezydenta Komorowskiego działały źle. Tej sytuacji nie należy bagatelizować". NASZ WYWIAD z płk. Pawlikowskim

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

wPolityce.pl: MSW wydało oświadczenie, w którym czytamy, że w czasie incydentu w Łucku "nie zostały w pełni zastosowane właściwe procedury dotyczące ochrony najważniejszych osób w państwie". Prezydent Bronisław Komorowski został zaatakowany jajkiem przez młodego mężczyznę. Doszło do błędów w działaniach BOR?

Płk Andrzej Pawlikowski, były szef BOR: Przeanalizowałem szczegółowo to, co wydarzyło się w Łucku. Doszedłem do wniosku, że rzeczywiście procedury zostały złamane. Błędy widać zarówno w działaniach strony ukraińskiej, jak i polskiej. Za bezpieczeństwo Prezydenta RP odpowiadają służby ukraińskie, kraj gospodarza, ale to nie zwalnia strony polskiej, czyli BOR i formacji z nim współpracujących, z obowiązku zachowania szczególnych środków bezpieczeństwa i ostrożności. W tym przypadku doszło jednak do błędów.

Jakich?

Błędy dotyczą przede wszystkim realizacji ochrony bezpośredniej Prezydenta RP. Pierścienie ochrony prezydenta Komorowskiego działały źle. W tym pierścieniu uczestniczyła strona ukraińska i polska. Tych funkcjonariuszy było bardzo wielu. Gdyby realizowali oni właściwie swoje działania, to zagrożenie powinno zostać zneutralizowane. Wejście między ludzi zawsze oznacza wzrost niebezpieczeństwa, ale funkcjonariusze są szkoleni, by w takich warunkach pracować. Przy wejściu prezydenta w tłum służby muszą wyłapywać groźnych osobników. W tym wypadku w działanie funkcjonariuszy wdała się natomiast rutyna, a chwilę nieuwagi wykorzystał napastnik, który uderzył prezydenta jajkiem.

Na filmie widać chaos i zupełne zaskoczenie funkcjonariuszy BOR.

Przede wszystkim reakcja służb była opóźniona. Ten człowiek nie działał na tyle szybko, by służby nie mogły niczego zauważyć. On nie uderzył prezydenta na tyle gwałtownie, by reakcja była niemożliwa. Był na nią czas. Służby jednak tego nie zrobiły. Dobrze, że w tej sytuacji mieliśmy do czynienia jedynie z jajkiem. Mam nadzieję, że MSW wyciągnie wnioski z zaistniałej sytuacji. Resort ma co analizować, ponieważ w ostatnich latach media opisywały wiele razy błędy związane z działaniami BOR.

Obecnie słyszymy, że resort będzie wyciągał wnioski z zaistniałej sytuacji.

Już wiele razy słyszeliśmy, że sytuacja zostanie naprawiona, że wnioski zostaną wyciągnięte, że system będzie dobrze działał. Wedle mojej oceny i wiedzy to wszystko kończyło się na apelach, działaniach PRowskich. I nic z tego nie wynikało.

Tym razem będzie podobnie?

Przeczuwam, że przy tak mocnym nagłośnieniu sprawy i medialnym nacisku minister Sienkiewicz podejmie pewne kroki i wyciągnie konsekwencje wobec BOR-u. Nie przesądzam, czy będą do decyzje personalne dotyczące zwolnień, czy przesunięcia kadrowe. To należy do decyzji ministra. Ważne jest jednak, by usprawnić system. Ten system składa się z podsystemów: rekrutacji, szkoleń. System szkolenia jest bardzo ważny. Funkcjonariusz, realizujący zadania dotyczące ochrony najważniejszych osób w państwie, musi uczestniczyć przynajmniej kilka razy tygodniowo w szkoleniach specjalistycznych.

Można jednak pomyśleć, że Pan przesadza: o co tyle krzyku, to w końcu tylko jajko.

Każdy może sobie pomyśleć, co chce. Jednak cała sytuacja wykazała błędy w ochronie prezydenta. To może być zachętą dla innych, choć mam nadzieję, że do tego typu prób nie dojdzie. Różni ludzie mogą sobie jednak pomyśleć, że skoro tak prosto jest dość do prezydenta Polski, to i oni spróbują. Ktoś może chcieć sprawdzić, jak ten system obecnie funkcjonuje, czy starać się znów zaatakować prezydenta. Ja tej sprawy bym nie bagatelizował. Dobrze, że mieliśmy do czynienia z jajkiem, a nie użyciem noża, pistoletu, substancji żrącej, czy bakterii. To byłoby znacznie groźniejsze w skutkach zarówno dla Prezydenta RP, jak i dla jego otoczenia.

Rozmawiał Stanisław Żaryn


CZYTAJ TAKŻE: Płk Grudziński: „Kiedyś może dojść do tragedii. Wystarczy, że zamiast jajka ktoś posłuży się kwasem.” NASZ WYWIAD z b. wiceszefem BOR

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych