Gronkiewicz-Waltz do dymisji: 30 tys. razy tak! Trwa akcja zbierania podpisów pod referendum ws. odwołania prezydent Warszawy

Choć Hanny Gronkiewicz-Waltz nie opuszcza dobre samopoczucie, wkrótce mina może jej zrzednąć. Coraz więcej mieszkańców Warszawy opowiada się za odwołaniem obecnej prezydent stolicy.

Według portalu zyciewarszawy.pl, średnio 4 tys. osób podpisuje się codziennie pod obywatelskim wnioskiem w tej sprawie. W ciągu tygodnia zebrano w sumie ponad 30 tys. podpisów.

Pod wnioskiem podpisują się zarówno osoby młode, jak i starsze, które w ten sposób chcą zaprotestować przeciwko drogim biletom, podwyżce czynszów, wysokim opłatom śmieciowym czy wreszcie fatalnemu zarządzaniu naszym miastem

– mówi portalowi Marek Makuch, radny z Woli i pełnomocnik referendalny Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej (WWS).

Jak informuje zyciewarszawy.pl, podpisy są zbierane w kilkunastu miejscach Warszawy, m.in. przy głównych ciągach komunikacyjnych, np. na tzw. patelni przy stacji metra Centrum czy też na zgromadzeniach masowych.

ZOBACZ SZCZEGÓŁY NA STRONIE WARSZAWSKIEJ WSPÓLNOTY SAMORZĄDOWEJ: Referendum! Odwołajmy Hannę Gronkiewicz-Waltz!

 

Ratusz ruszył do kontrofensywy. Proponuje Kartę warszawiaka i tańsze bilety w komunikacji miejskiej czy możliwą korektę opłat za śmieci

– zauważa portal.

Włodarze stolicy zaczynają wykazywać nerwowość, choć do ewentualnego odwołania prezydent droga jeszcze daleka.

By zorganizować referendum w Warszawie, potrzeba ponad 130 tys. podpisów. Aby było ważne, musiałoby w nim wziąć udział niemal 390 tys. warszawiaków. Prezydent traci stanowisko, gdy więcej niż połowa głosujących opowie się przeciw niemu

– przypomina zyciewarszawy.pl.

Organizatorom referendum sprzyja jednak to, że  Hanna Gronkiewicz-Waltz swymi kolejnymi występami sama podkopuje stołek, na którym siedzi.

CZYTAJ: Chytra baba z ratusza: Gronkiewicz-Waltz pożałowała 5 zł na bilet do wilanowskich ogrodów. Zbeształa strażnika, bo nie chciał jej wpuścić na gapę

Gronkiewicz-Waltz w formie. Chcący ją odwołać to nie warszawiacy, a objazd tunelu chwalony, bo "jest z widokiem, czego nie będzie, jak go otworzymy"

Gronkiewicz-Waltz nie widzi powodów do zmiany władz stolicy: "Nic takiego nie wydarzyło się w Warszawie..."

 

JUB/zyciewarszawy.pl