Ile jest warte przekonanie telewidzów, by zakochali się w stolicy? Władze Warszawy wyceniają to uczucie bardzo wysoko.

Jak wynika z rejestru umów zawartych przez stołeczne Biuro Promocji Miasta, można na to wydać ponad 600 tys. zł., a konkretnie na zareklamowanie iluminacji, którą ciężkie kryzysowe czasy warszawscy urzędnicy z Hanną Gronkiewicz-Waltz chcą osłodzić mieszkańcom stolicy i turystom. I jakoś nas nie dziwi, że ta reklama światełek trafiła tylko do zaprzyjaźnionego koncernu medialnego.

24 403,20 zł kosztowało wyprodukowanie spotu prezentującego świąteczną dekorację, a aż równe 600 000 jego emisja w TVN i TVN24.

W kolejnych rubrykach: numer porządkowy umowy; data zawarcia umowy; okres obowiązywania umowy; podmiot zawierający umowę; podmiot, z którym zawarto umowę; przedmiot umowy; wartość umowy.

 

To dlatego właśnie trzeba podnosić ceny biletów komunikacji miejskiej w Warszawie? Dlatego poszerza się strefę płatnego parkowania i o setki procent podnosi podatek od użytkowania wieczystego gruntu?

Jak widać wyżej, kto ma zarobić, i tak zarobi.

Inną ciekawą pozycją w powyższym zestawieniu jest punkt 18. dotyczący "odświeżenia Syrenek Narodowych promujących warszawę [w oryginale BIP małą literą - przyp. red.] jako Miasto-Gospodarza UEFA EURO 2012", które stały w czasie mistrzostw na stołecznych ulicach. Miasto zapłaciło za renowację ponad 18 tys. zł. Dzień po zakończeniu "odświeżania" Hanna Gronkiewicz-Waltz na wspólnej konferencji z Jerzym Owsiakiem ogłosiła, że syrenki... trafią na aukcje WOŚP.

Czy kosztów renowacji - jeśli by chcieli - nie mogli ponieść zwycięzcy licytacji?

CZYTAJ TAKŻE:

Rybiński: Warszawie grozi bankructwo. Czy Gronkiewicz-Waltz ratując się podniesie ceny biletów do 10 złotych i zamknie połowę szkół?

NASZ WYWIAD. Maciej Wąsik: Hanna Gronkiewicz-Waltz hołduje oligarchom gospodarczym. Drobni kupcy są w Warszawie wykańczani

znp