Media poruszyła informacja ogłoszona przez tygodnik „Wprost”, dotycząca „Ciemnej strony Kamila Durczoka”. Tygodnik opisał śledztwo dziennikarskie, w którym ujawnia kompromitujące fakty z życia szefa TVN-owskich „Faktów”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Ciemna strona Kamila Durczoka”? Dziwna historia szefa „Faktów TVN” z barykadą w apartamencie, białym proszkiem i zoofilską płytą w tle
Dwa tygodnie temu „Wprost” opublikował tekst, w którym „jedna ze znanych dziennikarek” opowiada o moletowaniu seksualnym, które dopuszczał się wśród swoich podwładnych „znany dziennikarz”, szef jednego z programów informacyjnych. „Wprost” do dziś nie ujawnił o kim mowa była w tamtym artykule.
Sam Kamil Durczok odpiera pojawiające się w internecie plotki jakoby tamten tekst dotyczył jego osoby.
Głos w sprawie zabrało Towarzystwo Dziennikarzy - organizacja założona przez Blumsztajna, Maziarskiego i Żakowskiego.
Ludzie mediów pouczają codziennie społeczeństwo na temat wielu spraw, w tym i moralności. Oczekuje się więc od nich, a szczególnie od telewizyjnych gwiazd, które są twarzami środowiska dziennikarskiego, etycznej wiarygodności. Niedopuszczalne wydaje nam się milczenie osób kierującymi telewizyjnym korporacjami
— czytamy w apelu przesłanym do redakcji Wirtualnych Mediów.
Oczekujemy przynajmniej informacji o przyjętych w ich firmach procedurach przeciwdziałających molestowaniu i mobbingowaniu pracowników
— zaapelowali.
Natomiast w sprawie opisanej przez aktualne wydanie „Wprost”, w której pojawiają się wątki: „białego proszku” czy erotycznych gadżetów, głos zabrali koledzy Kamila Durczoka ze stacji: Jarosław Kuźniar i Marcin Meller. Prowadzący „Drugie śniadanie mistrzów” na antenie TOK FM mówił:
Cokolwiek powiem, może być odebrane opacznie. (…) Przeczytałem dokładnie obydwa materiały „Wprost”. Takiego poziomu insynuacji i manipulowania faktami nie osiągnęły nawet polskiebrukowce. Momentami własnym oczom nie wierzyłem, jak się tam żongluje faktami, a raczej brakiem faktów. Nie mogę wyjść z osłupienia pod wpływem tego, co robi „Wprost”
— stwierdził.
Zdanie to podzieliła Agata Nowakowska z „Wyborczej”:
Redakcja „Wprost” zabrała się za wykańczanie Durczoka, licząc, że będzie milczał. (…) W gruncie rzeczy mamy do czynienia z pomówieniem, przed którym trudno się bronić
— mówiła.
ZOBACZ JESZCZE: Durczokgate. Czy informacje o kłopotach twarzy TVN mają obniżyć wycenę stacji w przededniu sprzedaży?
wirtualnemedia.pl, TOK FM
———————————————————————————————————————
Prawda o mediach w bestsellerowej książce:„Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.
Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/234002-towarzystwo-dziennikarskie-czyli-stowarzyszenie-blumsztajna-i-zakowskiego-ws-molestowania-w-mediach-niedopuszczalne-jest-milczenie-osob-kierujacych-stacjami-telewizyjnymi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.