Młodszy kolega Kamila Durczoka z TVN, Jarosław Kuźniar, zawsze wypowiadał się o nim z atencją. Teraz z przerażeniem i smutkiem obserwuje jego upadek.
Kuźniar już w niedzielę wieczorem wiedział, jak ciężko będzie mu tryskać humorem, znajdować błyskotliwe pointy prowadząc poniedziałkowy poranek w TVN 24. Z ciężkim sercem myślał o „poranku z Durczokiem”…
—napisał Kuźniar na twitterze, odnosząc się do ostrej publikacji „Wprost” na temat Kamila Durczoka.
Kuźniar napisał też kilka słów bezpośrednio do redaktora naczelnego tygodnika.
Szanowny LatkowskiS dopiero teraz odczytuję Twoje wieczorne smsy. Z przyjemnością zachowam je dla psychiatrów i policji
—napisał Kuźniar na twitterze, ale treści smsów nie zdradził.
W końcu gdy prezenter TVN 24 przejrzał „Wprost”, zapoznał się z tekstem i obejrzał kompromitujące zdjęcia, napisał:
I chociaż rzeczywiście grzebanie w cudzych rzeczach i robienie sobie przy tym zdjęć nie jest dziennikarstwem najwyższych lotów, to zachowanie Kuźniara niebezpiecznie przypomina obronę przez atak.
ann/twitter.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/233961-kuzniar-oburzony-durczokgate-dziennikarze-weszacy-w-cudzych-rzeczach-jak-hieny-w-smietniku