Tydzień, który radośnie, przy wiosennych temperaturach, zmierza ku końcowi, upływa nam pod znakiem Jarosława Kuźniara. Tym razem Bronisławowi Komorowskiemu nie udało się, choć bardzo się starał pobić w kompromitacji dziennikarza TVN.
Zaczęło się zupełnie niewinnie. Nieświadomy zagrożenia i być może własnej głupoty (ale to tylko podejrzenie) Jarosław Kuźniar wyznał magazynowi „Grazia” jaki ma sposób na tanie podróżowanie z dzieckiem
Na podróż z dzieckiem wcale nie jest trudno się spakować, nie trzeba brać wanienek, krzesełek i bóg wie czego jeszcze. Fotelik samochodowy? Nie ma sensu. Do Kanady i USA nie braliśmy żadnych gadżetów. Pojechaliśmy do Walmartu, kupiliśmy wszystko, co było nam potrzebne, a pod koniec podróży wszystko oddaliśmy, mówiąc, że nam nie pasowało.
Gdy internet zaczął pokładać się ze śmiechu z powodu zwyczajów Kuźniara, dziennikarz tłumaczył się ze swej wypowiedzi grzecznie (przynajmniej we własnym mniemaniu):
Tak trudno zrozumieć, że w podróży trzeba umieć sobie radzić? Nie kraść nie niszczyć, żyć tak, jak pozwala prawo. Aż tyle.
Jednak gdy internetowy rechot narastał, a sieć okrzyknęła reportera TVN królem obciachu, dziennikarz pokazał, znane wszystkim tak dobrze, swoje prawdziwe „ja”:
(…)jad internetowych analfabetów znów bulgocze. Spływacie po mnie.
Jednak wszelkie złudzenia związane z własną kulturą osobistą rozwiał Jarosław Kuźniar dawno temu, zachowując się jak damski bokser wobec kobiety w ciąży. Uwaga! Materiał dla ludzi o mocnych nerwach. Ci o słabszych mogą się zerwać sprzed monitorów z chęcią walnięcia dziennikarza.
Jarosław Kuźniar od dawna słynie ze swej niechęci do Polaków. Długo wypominano mu wypowiedź o rodakach, którzy „przenieśli tradycję kanapki z jajem cuchnącej w przedziale PKP do samolotu. Teraz kurczak w sreberku. Szczęśliwie butów nie zdejmują”. Tymczasem redaktor TVN sam zdjął buty i ku niezbyt wielkiemu zaskoczeniu wszystkich okazało się, że są pełne słomy.
Można by się pokusić o pytanie czemu właściwe Kuźniar tak bardzo nie lubi Polaków i demonstruje, to przy każdej możliwej okazji. Wygląda jednak na to, że po prostu ma świadomość, że zachowuje się znacznie gorzej niż ci, którymi tak gardzi.
Przypomnijmy jeszcze jedną z głośnych wypowiedzi Kuźniara, silnie naznaczoną polakofobią, a związaną z wyborem miejsca na wakacje:
Chociaż ważne jest też miejsce, które nie będzie naznaczone Polakami. Staram się takie wybierać, nie umiem odpoczywać w Polsce i niespieszno mi do polskiego języka.
Od dziś biura turystyczne powinny po prostu wprowadzić nowy rodzaj wycieczek: w poszukiwaniu miejsc nienaznaczonych Kuźniarem
Czytaj także:
Skąpy jak Kuźniar. Krytykuje rodaków, a sam daje popis niewiarygodnego cwaniactwa
oraz
Sekrety Kuźniara w memach. Internauci mianowali dziennikarza królem obciachu. GALERIA
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/238701-nowy-kierunek-dla-podrozujacych-w-poszukiwaniu-miejsc-nienaznaczonych-kuzniarem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.